Radny Szczasny chce kontrolować orliki. Czy są toksyczne i rakotwórcze?
Miejski rajca Leszek Szczasny znów przedstawił swoje obawy dotyczące nawierzchni boisk typu orlik. Zbudowano je przy raciborskich szkołach, od kilku lat służą nie tylko młodzieży. W sprawie ich rzekomej szkodliwości Szczasny korespondował z dyrektor Sanepidu Kariną Talabską.
Radny przeczytał w internecie o „rakotwórczych murawach i zachorowaniach wśród piłkarzy” jak również o „toksycznych orlikach”. Na podstawie lektury zgłosił swoje wątpliwości w komisji oświaty. Urzędnicy z magistratu odparli, że raciborskie obiekty posiadają odpowiednie atesty, a Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna skontrolowała je nie wydając żadnych zaleceń pokontrolnych. Jednak gdy radny usłyszał od K. Talabskiej, że sanepid nie ma narzędzi do badań boisk, uznał, że w urzędzie wprowadzono go w błąd. Poprosił dyrektorkę o wspólne przyjrzenie się „tym atestom”. – Chcę aby zostały przeprowadzone realne badania naszych boisk w wysokich temperaturach – zaapelował do sanepidu Leszek Szczasny. – Nie przekonuje mnie podejście, że skoro nie było żadnych zgłoszeń, to nawierzchnia jest bezpieczna – zaznaczył radny Raciborza.
Sanepid twierdzi, że wszystkie nawierzchnie na orlikach posiadają zarówno rekomendacje techniczne, jak i atesty higieniczne wydane przez uprawnione jednostki. – Przeprowadzono oględziny reprezentatywnych boisk na terenie miasta i zebrano opinie na temat ich wykonania, bieżącej konserwacji i użytkowania (od dyrektorów szkół, nauczycieli i ekspertów technicznych – red.) – przekazała radnemu K. Talabska.
(m)
Główne problemy z orlikami
1 Użytkownicy boisk ze sztuczną trawą wskazywali, iż podczas korzystania, użyty do wypełnienia przestrzeni trawiastych czarny granulat, wsypuje się do obuwia i brudzi.
2 Na boiskach poliuretanowych, które mają zwartą nawierzchnię wyczuwa się w dni bezwietrzne i upalne zapach gumy. Przy temperaturze ok. 25 stopni Celsjusza i lekkim wietrze zapach ten nie był wyczuwalny. Czarny granulat z boisk trawiastych nie wydzielał wtedy zapachu, nawet badany organoleptycznie w zbliżeniu.
Ludzie:
Leszek Szczasny
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.