Obok tężni powstanie nowy parking
Ponad 40 nowych miejsc parkingowych zaplanowano w projekcie nowego parkingu przy radlińskiej tężni. Jeśli nic się nie zmieni, jeszcze jesienią tego roku ruszą prace.
Nowy parking będzie się znajdował ok. 300 metrów od tężni. Pomieści 42 samochody osobowe, w tym 2 stanowiska dla niepełnosprawnych oraz – dodatkowo - 3 stanowiska dla busów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z zamierzeniami, jeszcze jesienią ruszą prace wykonawcze. Tymczasem, wniosek o pozwolenie na budowę został złożony już w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl.
Parking znajdował będzie się na działce zakupionej przez miasto, znajdującej się w pobliżu przepompowni PWiK na ul. Wypandów (tuż obok istniejących miejsc parkingowych oddalonych ok. 200 metrów od tężni).
- Póki jednak parking nie powstał, apelujemy i prosimy wszystkich przyjezdnych, zwłaszcza odwiedzających nas w weekendy, aby poruszali się po ul. Wypandów ostrożnie. Jeśli to możliwe, zachęcamy, aby korzystali z innych, ogólnodostępnych parkingów. Na stronie internetowej tężni solankowej umieściliśmy informacje o publicznych parkingach, z których można korzystać - mówi Marek Gajda, rzecznik prasowy radlińskiego magistratu. Dodaje, że miasto wybrało kilka parkingów, które oddalone są od obiektu nie dalej niż 10-15 minut spacerem. Jest to rozwiązanie tymczasowe, ale magistrat zdaje sobie sprawę, że wiele osób z chęcią skorzysta z nich, tym bardziej że do czasu wybudowania nowego, dużego parkingu może znacząco usprawnić to komunikację na ul. Wypandów.
Gdzie zatem można zaparkować samochód?
Jeśli nie będzie wystarczającej ilości miejsc parkingowych przy ul. Wypandów, zmotoryzowani mogą skorzystać z parkingów oddalonych od tężni ok. 10 – 15 minut idąc pieszo. A są to: parking przy ulicy Cmentarnej i Sienkiewicza, parking przy Urzędzie Miasta Radlin (wolny również w weekendy), parking przy Ośrodku Gimnastycznym im. Leszka Blanika (tzw. „Sokolnia”), parking przy Miejskim Ośrodku Kultury i Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
Komentarze
1 komentarz
wystarczy zakręcić dopływ wody pitnej, lub uczyić ja niezdatna do picia...bo problem z parkowaniem robią nie kuracjusze, turyści ale ci tankujący "butelkowicze". Nowy parking nic nie zmieni, bo kto będzie taszczył 20 pieciolitrowych butelek na odległość 200 m?.