Dariusz Ronin o podwyżce opłaty śmieciowej: Dalszy ciąg afery

31 maja na Sesji Rady Miasta Racibórz zostanie poddana pod głosowanie uchwała w sprawie podwyższenia opłaty śmieciowej dla mieszkańców. Jeśli większość radnych poprze projekt, od 1 lipca zamiast dotychczasowych 12 zł od osoby zapłacił 13,5 zł.

Prezydent Mirosław Lenk konsultował podwyżkę przede wszystkim z seniorami. Wczoraj w magistracie (godz. 16.00) odbyły się otwarte konsultacje. Do mieszkańców Raciborza miały trafić również ulotki wyjaśniające zasadność podwyżki (zobacz również: Ekspresowe konsultacje w sprawie opłaty śmieciowej. Nie w terenie tylko na telefon i mejla).

Zdaniem Dariusz Ronina podwyżka opłaty śmieciowej jest zbędna, a sam fakt jej wprowadzenia określa mianem "raciborskiej afery śmieciowej". - M. Lenk będzie wypłacać za nic 1,5 mln zł corocznie przez 20 lat prywatnej firmie Empol. Ogłosił, że rozda w mieście 60 tys. ulotek, za które nie zapłacił ze swoich pieniędzy. Znowu wziął pieniądze mieszkańców. Ulotka jest tak skonstruowana, aby ukryć niewygodne fakty. Poniżej najistotniejszy fakt, który celowo M. Lenk zapomniał zamieścić w ulotce - pisze D. Ronin. Do notki prasowej dołączył grafikę (poniżej).

To nie pierwszy raz, kiedy Dariusz Ronin krytykuje "śmieciową" politykę Mirosława Lenka. Podczas zwołanej w kwietniu konferencji prasowej wskazywał na uprzywilejowanie Empolu (firma, która w partnerstwie z miastem wybudowała w Brzeziu instalację przetwarzania odpadów, obecnie wspólnie z PK Racibórz odbiera odpady na terenie miasta). Zdaniem D. Ronina uprzywilejowanie Empolu na raciborskim rynku można wiązać z planami Mirosława Lenka na ułożenie życia po tym jak przestanie być prezydentem Raciborza. - To jest pewne, że Mirosław Lenk wkrótce przestanie być prezydentem. Czy nie szykuje sobie posady na przyszłość? - pytał były radny (czytaj również: Afera śmieciowa w Raciborzu? Dariusz Ronin o 127 milionach jakie raciborzanie zapłacą Empolowi).

– To są oszczerstwa i pomówienia. Podobnie jak cała akcja [konferencja prasowa D. Ronina – red.] zorganizowana z podtekstem politycznym, przepełniona nienawiścią do organu prezydenta, do urzędu miasta, do rady miasta – w tych słowach Mirosław Lenk odpowiedział na zarzuty Dariusza Ronina. Prezydent Raciborza zapowiedział również, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.