Za granie na Orliku w Wodzisławiu trzeba płacić
Zamieszanie wokół miejskich Orlików w Wodzisławiu. Obiekty wybudowane w ramach rządowego programu "Moje Boisko - Orlik 2012" miały być ogólnodostępne i bezpłatne. Tak zapewniało ministerstwo sportu. Okazuje się jednak, że przy jednym z Orlików zaczęła obowiązywać zasada "chcesz grać, to zapłać".
Problem poruszył Adrian Jędryka, przewodniczący zarządu rady dzielnicy Osiedla XXX-lecia PRL, Piastów i Dąbrówki. - Dostałem informację, że wprowadzono opłaty – powiedział Jędryka. Mówił o tym podczas jednej z sesji rady miasta. O sprawie dowiedział się od grupy, która spotyka się raz w tygodniu, by przez dwie godziny pograć w piłkę na Orliku przy ul. Mieszka. - Skąd decyzja o wprowadzeniu płatności i kto ją podjął? Czy obowiązują jakieś zwolnienia? - dopytywał Adrian Jędryka.
Więcej o sprawie piszemy w aktualnym wydaniu Nowin Wodzisławskich.
Komentarze
4 komentarze
pewnie go platfusy sprywatyzowały he he
Co na to pulpet trener co mu mamcia urzędniczka załatwiła pracę w ośrodku?
to trzeba wyjaśnić - mogą być zapisy czy coś tam,ale nie powinno być żadnych opłat. Inna sprawa, że Orliki na 26 marca i Wojska Polskiego wyglądają tak, że potrzebny jest im natychmiastowy remont. Całość jest już mocno zdewastowana.
a za co władza będzie jeździć na " Marsz Wolności " !