Czwartek, 14 listopada 2024

imieniny: Rogera, Serafina, Agaty

RSS

Jak wezwać karetkę, skoro ulice nieoznakowane?

20.04.2017 06:30 | 0 komentarzy | mak

Mieszkańcy nowych Nieboczów napotykają problemy, związane z brakiem tablic z nazwami ulic i brakiem znaków drogowych.

Jak wezwać karetkę, skoro ulice nieoznakowane?
Radny Wacław Błaszczok (z prawej) zwrócił uwagę na to, że przedłużający się brak oznakowania ulic stwarza spore problemy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 W nowej miejscowości brakuje tablic z nazwami ulic. – Nazwa miejscowości została przyjęta. Nazwy ulic tak samo. A tabliczek z nazwami nie ma. Wezwanie karetki albo przyjazd kuriera są utrudnione. Musimy opisywać, że trzeba jechać koło cmentarza, na rondo i tak dalej – mówi radny Wacław Błaszczok. Poruszył temat na ostatniej sesji rady gminy.

Drugi wątek to brak znaków drogowych. – Wiadomo, że jeśli nie ma znaków, to obowiązuje zasada prawej ręki. Ale niektórzy jeżdżą wedle zasady „na chybił trafił”. I wjeżdżają na skrzyżowania bez patrzenia – opisuje zwyczaje drogowe panujące w Nieboczowach radny Błaszczok.

Zapytaliśmy wójta Czesława Burka, jak gmina zamierza podjeść do tych tematów. W kwestii tablic z nazwami ulic problem uda się szybko rozwiązać. Tablice zostały zamówione już w styczniu. Mają niedługo dotrzeć.

W kwestii znaków drogowych sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Wójt Czesław Burek zauważa, że sprawy nie uda się załatwić „od ręki”, bo przepisy w tym zakresie są skomplikowane i wymagają stosownych wniosków. Zwykle to wszystko trwa. – Organem organizacji ruchu jest starosta i to on wydaje decyzje, a nie wójt – zaznacza Czesław Burek.

Do czasu ewentualnych zmian mieszkańcy i przyjezdni będą musieli pamiętać o istnieniu reguły prawej ręki. – Przepisy stanowią jak należy się zachowywać, gdy nie ma znaku – przypomina wójt.

(mak)

Ludzie:

Czesław Burek

Czesław Burek

Wójt Gminy Lubomia