Gmina płaci, bo ludzie wyrzucają zwierzęta
„Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę” – w takim brzmieniu krzyżanowiccy radni przyjęli Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy Krzyżanowice. Przegłosowywany każdego roku – jak podkreślił kierownik Referatu Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Gruntami Wolfgang Kroczek – sprawdza się w praktyce ponieważ realizowany jest szybko i skutecznie.
Program ma zastosowanie do wszystkich zwierząt domowych i gospodarskich, w szczególności psów i kotów, w tym kotów wolno żyjących. Jego celem jest m.in. odławianie i zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom z gminy Krzyżanowice, w tym sprawowanie opieki nad kotami wolno żyjącymi, łącznie z ich dokarmianiem. Wyłapywaniem bezdomnych zwierząt zajmuje się PODOPEDI Łukasz Staniczek w Tworkowie.
Dla ograniczania populacji bezdomnych zwierząt na terenie gminy prowadzona jest sterylizacja i kastracja zwierząt domowych, której koszty pokrywa gmina.
Program realizowany jest z budżetu gminy, w którym na ten rok zarezerwowano 30 tys. zł brutto.
(ewa)
fot. Arne Mulder/sxc.hu
Ludzie:
Wolfgang Kroczek
Wicewójt gminy Krzyżanowice