Zamiast kwot są procenty. Radny dostanie więcej
Podwyżka diet w krzanowickiej radzie i to niemała. Najwięcej zyskali szeregowi radni. Diety podwyższono, bo pracodawcy członków rady nie płacą im gdy ci służą społeczeństwu.
Poprzednie stawki ustalono dla Krzanowic w 2007 roku. Nowa regulacja diet nie przeszła jednomyślnie. Przeciwny był poprzedni szef rady Henryk Tumulka. – Zawsze byłem przeciwny podwyżkom, bo to co dostajemy, to za dojazd i stracony czas, a my tu wykonujemy pracę społeczną. To moja prywatna sprawa, że jestem radnym – tłumaczył swoją decyzję.
Uchwały bronił przewodniczący komisji budżetowej. – Wielu radnych jest aktywnych zawodowo. Muszą się zwalniać z pracy i dieta ma być rekompensatą za czas, za który pracodawca potrąci z wynagrodzenia. Bo nieobecność jest usprawiedliwiona, ale nie opłacana – zaznaczył Tomasz Kostka.
W głosowaniu wstrzymali się Andrzej Woźniak i Herbert Czogała. Reszta rady zaakceptowała nowe zasady. Polegają na obliczaniu procentowym diet w oparciu o wysokość płacy minimalnej. Ta wynosi aktualnie 2000 zł. 52% z tej kwoty dostanie szef rady, a 20% szeregowy rajca.
(m)
Było – będzie
- Radny 280 zł – 400 zł
- Radny komisji rewizyjnej 350 zł – 460 zł
- Szef komisji 300 zł – 440 zł
- Szef komisji rewizyjnej 370 zł – 500 zł
- Wiceprzewodniczący rady 580 zł – 700 zł
- Przewodniczący rady 920 zł – 1040 zł
Ludzie:
Andrzej Woźniak
Radny gminy Krzanowice
Henryk Tumulka
Były przewodniczący rady miejskiej Krzanowic.
Tomasz Kostka
Przewodniczący Rady Miejskiej w Krzanowicach, wicedyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu
Komentarze
