Trzech lekarzy nie da(ło) rady, czyli problemy z nocną opieką medyczną
Od 1 stycznia szpital w Raciborzu realizuje również kontrakt na nocną i świąteczną opiekę medyczną. W ubiegłych latach odpowiadała za nią przychodnia przy ul. Ocickiej. Przejęcie przez szpital nowych obowiązków nie obyło się bez problemów - pacjenci czekali nawet kilka godzin na przyjęcie do lekarza.
Na ostatniej sesji powiatowej radna Katarzyna Dutkiewicz (PiS) zwróciła się do dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika o wyjaśnienie tej sprawy.
Ryszard Rudnik zrzucił odpowiedzialność za problemy na karb "trudnych początków", gdy w bardzo krótkim czasie trzeba było zorganizować 90 dyżurów lekarskich. Swoje zrobiło też tymczasowe zamknięcia przychodni w "jednej z gmin powiatu raciborskiego". Dyrektor miał na myśli gminę Krzyżanowice, gdzie na początku roku grypa dopadła również lekarzy. Pacjenci z tej gminy zmuszeni byli szukać pomocy w Raciborzu, gdzie przyjmowało dwóch internistów i jeden pediatra. Zdaniem dyrektora miało to wpływ na wydłużenie czasu oczekiwania na nocną i świąteczną opiekę medyczną.
- Pierwsze dni to było oblężenie. Przyjmowaliśmy po 150 pacjentów - powiedział dyrektor, zapewniając że pod koniec stycznia sytuacja ustabilizowała się i pacjenci nie muszą czekać już tak długo na pomoc.
Ludzie:
Katarzyna Dutkiewicz
samorządowiec i polityk, obecnie prezes Fundacj Elektrowni Rybnik
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Komentarze
4 komentarze
do ~nfztuwa : Klasyczniejszy paragraf 22 -szpital musi do 30 listopada wykazać w ofercie do funduszu lekarzy ,których może zatrudnić dopiero 30 grudnia. Jakieś duchy zgłosili ? I duchem przyklepali w Katowicach?a skąd tych doktorów wzięłi?
" gówna nie dotykaj " czyli towarzysza zezem vel gyniuś i ich kanolda !
Hrabia Radziwiłł ma nas wszystkich głęboko ,jeszcze nie jeden zatęskni za" ciepłą wodą w kranie " .
To samo tłumaczenie co w przypadku badań TK: "na poczatku roku : kłopoty z rozruchem".
a potem fundusz zabrał umowę na TK,bo nowy wykonawca nie spełniał warunków..Teraz też są "kłopoty z rozruchem " i skończy sie tak samo: Fundusz zabierze nastepną umowę.Bo to klasyczny paragraf 22 - szpital musi zgłosić w grudniu do oferty na nocną pomoc podwykonawcę ,który w grudniu nie posiada pracowni rtg ..Bedni pacjenci.