środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Czyszczenie komina nie uchroniło przed pożarem. Mieszkańcy dostaną czujniki dymu

05.02.2017 19:00 | 1 komentarz | art

W zeszłym tygodniu opisywaliśmy sprawę pożaru sadzy w kominie familoka na ul. Kopalnianej. W wyniku pożaru i będącego jest następstwem rozszczelnienia komina trzy rodziny musiały opuścić mieszkania. W piecu nie da się palić, dopóki komin nie zostanie naprawiony. Tym samym mieszkania nie nadają się na razie do zamieszkania.

Czyszczenie komina nie uchroniło przed pożarem. Mieszkańcy dostaną czujniki dymu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Ryzyko pożaru w kominie jest największe, wtedy kiedy kominy nie są długo czyszczone i gromadzi się w nich duża ilość sadzy. Do pożaru w kominie familoka doszło 16 stycznia. Właścicielem budynku jest gmina Gorzyce. Zapytaliśmy wójta, kiedy po raz ostatni czyszczone były przewody kominowe w tym budynku. Ten zapewnia, że kominy w familokach są czyszczone regularnie. – Po raz ostatni były czyszczone chyba na przełomie roku – mówi Daniel Jakubczyk, wójt Gorzyc.

Pytamy strażaków, czy w kominie, który był czyszczony stosunkowo niedawno może dojść do zapalenia sadzy? – Czasem nawet jeśli komin jest czyszczony, to jakaś sadza może w nim pozostać, szczególnie jak pali się niedosuszonym drewnem, które wydziela żywicę. Ona osadza się w kominie i trudno wtedy przewód wyczyścić. Dlatego ważne jest, by zajmował się tym wykwalifikowany mistrz kominiarski– mówi st. asp. Czesław Honisz, zastępca dowódcy JRG nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu.

Z informacji przekazanych przez Urząd Gminy w Gorzycach wynika, że ostatni przegląd i czyszczenie przewodu kominowego w familoku na ul. Kopalnianej odbyło się 5 stycznia tego roku. – Z informacji ustnej mistrza kominiarskiego wynika, że prawdopodobnym powodem zapalenia się sadzy było obniżenie się temperatury w kominie, czego następstwem jest tzw. zjawisko „smołowania się” komina – wyjaśnia Beata Futerska z Urzędu Gminy w Gorzycach. „Smołowanie się” przewodu kominowego jest skutkiem nieprawidłowego procesu spalania paliwa stałego, czego konsekwencją jest odkładanie się na wewnętrznej powierzchni komina mokrego kondensatu tj. produktu fizycznie podobnego do smoły o konsystencji gęstej farby o dużej zawartości wilgoci (wody), który wnika w ścianę, co wywołuje zawilgocenia, dalej zmiany osłabiające konstrukcję komina, jak i jego właściwości użytkowe.

Z uwagi na wiek familoków przy ul. Kopalnianej i Leśnej (około 100 lat) została podjęta decyzja o wyposażeniu wszystkich mieszkań w budynkach komunalnych w czujniki dymu. Na ostatniej sesji zostały zabezpieczone na ten cel stosowne środki finansowe.

(art)