Kierowcy w raciborskim PKS-ie jacyś tacy rozkojarzeni...
Kierowca autobusu komunikacji powiatowej nie dość, że pojechał złą trasą, to jeszcze skasował za bilet o 1,5 zł więcej. Starostwo powiatowe nie kryje irytacji kolejną wpadką PKS-u.
Kierowcy raciborskiego PKS–u nie nadążają najwyraźniej za zmianami w organizacji komunikacji na terenie powiatu wodzisławskiego. Przed tygodniem opisywaliśmy sprawę pasażerki z Turzy Śl., której kierowca uniemożliwił darmowy przejazd, choć ta ze względu na wiek była do niego uprawniona. Nie wiedział, że z nowym rokiem wprowadzono darmowe przejazdy dla seniorów. Tym razem do naszej redakcji zadzwoniła mieszkanka Skrzyszowa, która za bilet musiała na żądanie kierowcy zapłacić znacznie więcej, niż rzeczywiście się należało. Kierowca nie wiedział również, że zmianie uległa trasa...
Kierowca pojechał nie tą trasą co trzeba
– Pisaliście o seniorce, której kierowca nie dał podróżować za darmo, choć miała do tego prawo. A mnie spotkała taka sytuacja, że kierowca PKS–u Racibórz skasował za bilet 5 zł, choć na tej trasie bilet kosztuje od niedawna 3,5 zł. Powiedział mi, że on nic nie wie o tym, że doszło do obniżki – opowiada nam mieszkanka Skrzyszowa. Jeszcze w autobusie zadzwoniła do dyspozytora, żeby ten przekonał kierowcę do zmiany decyzji, ale na niewiele się to zdało. Co więcej, kierowca pojechał inną trasą, bo nie wiedział, że jej przebieg również uległ zmianie! – Zamiast przez Turzę, pojechał przez osiedle 1 Maja. Zawrócił dopiero na Blazym – opowiada pasażerka feralnego kursu, który miał miejsce 16 stycznia. Autobus odjeżdżał z przystanku przy skrzyszowskiej szkole o godz. 9.40. Jak dodaje, co najmniej jeszcze jedna pasażerka tego kursu zapłaciła za bilet więcej, niż się należało.
Powiat traci cierpliwość
Organizatorem komunikacji powiatowej, wykonywanej przez PKS Racibórz, jest Powiat Wodzisławski. W Starostwie Powiatowym nie kryją irytacji kolejną wpadką PKS–u. Usłyszeliśmy, że być może wobec przewoźnika zostaną wyciągnięte konsekwencje. – Nie mogą powtarzać się sytuacje, że kierowcy nie wiedzą ile kosztuje bilet na ich kursie, lub – co gorsza – jaką trasą należy jechać – mówi Wojciech Raczkowski z Biura Promocji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu. Jak się dowiedzieliśmy powiat planuje kontrolę w raciborskim PKS-ie.
Prezes PKS–u: przepraszamy pasażerkę
Z naszą redakcją skontaktował się prezes zarządu PKS Racibórz, Damian Knura. – Wiemy o tej sytuacji, bo ta pasażerka rzeczywiście dzwoniła do dyspozytora. Mogę jedynie powiedzieć, że kierowca tego autobusu przez dłuższy czas przebywał na urlopie. Nie wiedział, że doszło do zmian w przebiegu trasy kursu i w cenniku biletów. Powinien jednak przed wyjazdem na trasę zapoznać się ze zmianami. To był jego obowiązek – wyjaśnia Knura. Jak dodaje, kiedy do zmian w przebiegu tras dochodzi rzadko, to takie sytuacje raczej nie mają miejsca. W przypadku kiedy do zmian dochodzi częściej (tak jak w komunikacji powiatowej), to prawdopodobieństwo, że jakiś kierowca coś przeoczy, jest nieco większe. – Niestety tak stało się w tym przypadku. Chciałbym przeprosić pasażerkę ze Skrzyszowa za tę sytuację – mówi Damian Knura. Zapewnia, że przewoźnik postara się pasażerce zwrócić nadpłaconą kwotę. – Wiemy, że ta pani często jeździ tym kursem. Kierowca autobusu został już zobligowany do zwrotu nadpłaty – kończy prezes PKS Racibórz.
(art)
Komentarze
4 komentarze
Spora winna po stronie powiatu który notorycznie zmienia rozkłady, tu trasa inna tu godzina a tu cenna. Problem z ogarnięciem tematu mają nie tylko kierowcy ale i pasażerowie którzy finalnie źle oceniają tego typu komunikację w której panuje chaos :/
kierowcy często zaniedbują prawidłowe oznakowanie pojazdu co do trasy, mam na myśli głównie powiat raciborski gdzie autobusy często jadące w inną stronę oznakowanę są jako kierunek Racibórz a trasa prowadzi czy do Kietrza tak jak ostatnio, Chałupek czy Kuźni Raciborskiej. Ktoś powinien się temu przyjrzeć bo zbyt często taka sytuacja ma miejsce...
kierowcy często zaniedbują prawidłowe oznakowanie pojazdu co do trasy, mam na myśli głównie powiat raciborski gdzie autobusy często jadące w inną stronę oznakowanę są jako kierunek Racibórz a trasa prowadzi czy do Kietrza tak jak ostatnio, Chałupek czy Kuźni Raciborskiej. Ktoś powinien się temu przyjrzeć bo zbyt często taka sytuacja ma miejsce...
tak samo z rana autobus na trasie Kuźnia Raciborska-Racibórz przez Budziska który jedzie jako pierwszy z rana .... nie raz jest w nim zimniej niż na dworze bo kierowca nie włączy ogrzewania a jeżeli się go o to poprosi to powie że cały czas chodzi ...