Ferie w Nędzy. Dzieci nie miały czasu na nudę. Wielki bal na zakończenie
Intensywnie, odkrywczo i twórczo minęły ferie w Gminnym Centrum Kultury w Nędzy. Były, m.in. zabawy w języku angielskim, powstała plastelinowa makieta przedstawiająca plan gminy, wyprawa do Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, a nawet warsztaty pisania bajek!
Akcja zajęć feryjnych co roku cieszy się w Nędzy dużym zainteresowaniem, ale wydaje się, że tym razem dzieci przychodziło jeszcze więcej. Większość brała udział w warsztatach, ale część po prostu zjawiała się, żeby pograć w tenisa stołowego, pobawić się w bibliotece lub pograć w gry.
Ferie rozpoczęła seria spotkań z Martyną Baranowską, w czasie których pomysłowa i pracowita ekipa stworzyła makietę Nędzy z plasteliny. To bardzo wierne, trójwymiarowe odwzorowanie mapy miejscowości. – Umieściliśmy na niej też kilka dodatkowych postaci: jest kaczka na torach, kosmita czy Pikachu – wymieniali ze śmiechem Konrad Golik i Klara Koletzko, stali bywalcy zajęć. Dzieci szalały też na zajęciach plastycznych i z języka angielskiego.
Nie zabrakło opowieści z podróży. Do gorącej i pachnącej Kolumbii zabrał młodzież i dorosłych Samuel Śliwa. Barwne opowieści gościa GCK-u wzbogaciło slajdowisko oraz drobny poczęstunek przywieziony prosto z Ameryki Południowej – czyli… suszone mrówki.
GCK zorganizował też wycieczkę do domu rodzinnego Bolka i Lolka oraz Reksia - czyli Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej. Operator Roman Baran mówił o poszczególnych etapach powstawania filmu rysunkowego, odkrył tajniki animowania postaci, pokazał, ile pracy potrzeba, aby stworzyć piękny film rysunkowy. Tego dnia uczestnicy - ponad 40 osób – wjechali też kolejką na szczyt góry Żar.
Drugi tydzień ferii w Nędzy też był fantastyczny! Zajęcia odbywały się nie tylko w GCK, ale również w Gminnej Bibliotece Publicznej - tam prowadziła je Katarzyna Machecka.
A w GCK dzieci wzięły udział w bardzo kreatywnych zajęciach z pisania bajek. Efekt robi wrażenie - napisane wspólnymi siłami opowiadanie zostało nagrane i zmontowane w prawdziwe słuchowisko. Były gry i zabawy, breakdance a na finał karnawałowy bal przebierańców. Dzieci ze zwykłych gazet stworzyły fantazyjne stroje.
Więcej zdjeć na: http://kulturanedza.blogspot.com/
źródło: UG Nędza