Komendant Wuwer odszedł na emeryturę

Komendant Andrzej Wuwer zakończył pracę w Straży Gminnej w Lubomi. – Drogi Andrzeju, szczerze dziękujemy ci za lata służby na rzecz mieszkaców gminy – pożegnał komendanta wójt Czesław Burek. Włodarz Lubomi opisał Andrzeja Wuwera jako człowieka o koncyliacyjnym spojrzeniu. – Główną metodą pracy pana komendanta było upominanie, a nie karanie – podkreślił.

Andrzej Wuwer pracował w Straży Gminnej w Lubomi przez 9 lat. Łącznie na koncie ma 20 lat służby. – Życie ucieka i jeśli coś się zaczyna, to również się to kończy – podsumował komendant dziękując za współpracę. Pochwalił też mieszkańców gminy. – Ludzie w Lubomi są bardzo dobrzy. Kiedy pracowałem w Wodzisławiu, nie spotkałem się na przykład z tym, żeby dzieci mówiły mi „dzień dobry”. A tutaj każdy maluch z tornistrem na plecach się kłaniał. Jest całkiem inne podejście, inni ludzie, inna specyfika pracy. Nie trzeba było często karać, bo najwięcej osiąga się przez rozmowę, a sami mieszkańcy rozumieją wiele spraw – stwierdził.

Straż gminna w Lubomi nie jest liczna. To tylko dwa etaty. Odejście komendanta spowodowało, że trzeba było ogłosić konkurs na nowego strażnika. Wybrany został Tomasz Cieślik, dotychczasowy strażnik miejski z Wodzisławia.

Na razie – na okres trzech miesięcy – obowiązki komendanta przejmie strażniczka Agnieszka Kurc, która do tej pory pracowała z Andrzejem Wuwerem. Po trzech miesiącach władze gminy podejmą ostateczną decyzję, kto pokieruje strażą gminną. Zarówno Agnieszka Kurc, jak i Tomasz Cieślik spełniają warunki formalne, by pełnić funkcję komendanta.

Przypomnijmy też, że z początkiem tego roku Straż Gminna w Lubomi obsługuje również gminę Gorzyce.

(mak)