Górnicy nie będą protestować
KHW oraz PGG powinny zostać połączone - takie informacje przekazali związkowcom obu spółek minister energii Krzysztof Tchórzewski i wiceminister Grzegorz Tobiszowski. Co na to związkowcy?
Materiał wideo:
Szczegóły połączenia mają zostać przedstawione do końca stycznia. Do rozwiązania pozostają liczne kwestie formalne. Takie połączenie oznacza złożony proces, co wiąże się ze zmianami właścicielskimi, przeniesieniem pracowników oraz restrukturyzacją zadłużenia.
Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii, wskazał 13 grudnia w rozmowie z dziennikarzami, że do połączenia kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego i Polskiej Grupy Górniczej dojdzie w pierwszym kwartale 2017 roku, może około lutego, a do PGG miałyby trafić wszystkie kopalnie. Jeśli chodzi o termin dokapitalizowania przez Eneę, Węglokoks oraz TF Silesia, wiceminister wskazał, że miałoby do niego dojść po połączeniu KHW z PGG.
Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80, zapytany czy spodziewa się Pan protestów w górnictwie w kolejnych miesiącach, odparł: „Nie. Chyba że rzeczywiście rząd chciałby likwidować kolejne kopalnie. Ostatnie decyzje o włączeniu Katowickiego Holdingu Węglowego do Polskiej Grupy Górniczej w pełnej strukturze holdingu na to nie wskazują”.
Informację o tym, że KHW oraz PGG powinny zostać połączone przekazali 12 grudnia stronie społecznej obu spółek minister energii Krzysztof Tchórzewski oraz wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Komentarze
4 komentarze
Tylko,że my wszyscy do tego dopłacamy w postaci "ratowania" górnictwa,czy też finansowania niewspółmiernych emerytur!Tutaj się nic nie zmieniło-dobrze będzie tak jak zawsze tylko górnikom.
poska weglem stoi i stac bedzie, kopalnie maja przyszłosc tylko trzeba je wpierw uzdrowic, dobrze ze ministerstwo energii wreszcie zajeło sie tematem naszych kopalń
Kopalnie będą fedrować, energetyka kraju oparta będzie o węgiel i to jest pewnik. Tobiszowski musi jedynie wyplewić związki zawodowe, które jak robactwo panoszą się po kopalniach i powodują największe straty.
dla obu spółek to aktualnie najlepsze rozwiazanie, nie widze powodu dla ktorego zwiazkowcy mieliby protestowac