Czujniki czadu w prezencie od Miasta. – To prewencja i edukacja – tłumaczy prezydent Rybnika
50 sztuk zakupionych przez Miasto czujników tlenku węgla zamontowanych zostanie w rybnickich mieszkaniach.
Połowa z nich znajdzie zastosowanie w mieszkaniach, będących w zasobach rybnickiego ZGM, druga połowa montowana będzie w porozumieniu ze strażą pożarną w lokalach, wskazywanych po interwencjach. – Te 50 czujników to wkład miasta w ostrzeganie, w prewencję, ale też w edukację. Tego typu akcje mogą sprawić, że pewne złe nawyki da się skorygować i mieszkańcy będą bezpieczniejsi – przekonuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
Co roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy trafia do szpitala. W naszych domach czad może wydzielać się na skutek nieprawidłowego działania urządzeń. Może być emitowany np. przez piecyki naftowe i gazowe, kotły na paliwo stałe i gaz, kominki, gazowe podgrzewacze wody. Częstą przyczyną poważnych zatruć tlenkiem węgla jest niewłaściwie działająca wentylacja. W walce z czadem najważniejsza jest profilaktyka, a więc niedopuszczenie do wytworzenia się substancji.
– Tlenek węgla to gaz trujący, bezwonny i bezbarwny. Sytuacje generujące uwalnianie się tlenku węgla do pomieszczeń to najczęściej „przeszczelnianie” mieszkania, zapominanie o mikrowentylacji, zaklejanie kratek wentylacyjnych, no i zły stan techniczny pieców czy przewodów kominowych. Warto przypomnieć, że terminy obowiązkowych przeglądów ściśle regulują przepisy. Tymczasem w poprzednim sezonie grzewczym, czyli od września 2015 do marca 2016, rybniccy strażacy aż 32 razy interweniowali w zdarzeniach związanych z tlenkiem węgla, 23 osoby poszkodowane zabrane zostały do szpitala. W tym roku od września było już 5 takich interwencji, i aż 8 osób zostało przewiezionych do szpitala – mówi Zbigniew Dyk, zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Rybniku.
Czujnik tlenku węgla to urządzenie pokazujące stężenie gazu, zmierzone w pomieszczeniu, w którym ów czujnik został zainstalowany. Przekroczenia dopuszczalnego stężenia urządzenie sygnalizuje poprzez uruchomienie systemu dźwiękowego o sile 85 decybeli oraz zaświeceniu się czerwonej lampki. W takim przypadku należy zadzwonić na numer interwencyjny straży pożarnej 998 lub 112, by właściwe służby podjęły interwencje.
Właściciel – zarządca budynku jest zobowiązany co najmniej 1 raz w roku zlecić przeprowadzenie kontroli okresowej kontroli stanu technicznego przewodów kominowych. Kominiarz, Roman Ochocimski przekonuje: – Czujniki najbardziej potrzebne są w łazienkach z prysznicem, ponieważ kąpiemy się przy działającym urządzeniu gazowym. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że najczęstsze zdarzenia związane z podtruciami tlenkiem węgla w naszym rejonie spowodowane są zatkanymi, pozaklejanymi nawiewnikami, i kratkami wentylacyjnymi. Taka akcja rozdawania czujników może uchronić co najmniej kilka osób od śmierci. Trzeba jednak pamiętać, że czujnik nie zastąpi myślenia. Niestety bardzo trudno jest się przebić do ludzi z komunikatem, że nadmierna, źle pojęta oszczędność zabija – tłumaczy kominiarz.
Koszt zakupu czujnika tlenku węgla to ok. 100 zł. Nie warto jednak oszczędzać na bezpieczeństwie swoim i swoich najbliższych. Najczęstszą przyczyną poważnych zatruć czadem jest niewłaściwie działająca wentylacja pomieszczeń, w których spalane jest paliwo gazowe lub stałe (węgiel, drewno). Dlatego w tych pomieszczeniach nie wolno zasłaniać kratek wentylacyjnych, nawiewników, koniecznie trzeba też stosować mikrouchył w oknach!
Bardzo ostrożnie należy podchodzić tez do wszelkiego rodzaju modernizacji i przeróbce w mieszkaniach. Mariusz Figura, kierownik ADM nr 1, rybnickiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej przypomina. – Wciąż w Rybniku zdarzają się przypadki samowolnie wykonywanych przeróbek w mieszkaniach. Warto więc pamiętać, że takie praktyki, jak choćby podłączanie piec czy kominka do zupełnie innego przewodu, niż wcześniej był podłączony, stanowi wielkie zagrożenie nie tylko dla nas samych, ale i dla sąsiadów – mówi kierownik ADM. (inf. UM Rybnik)
Czytaj podobne
Komentarze
1 komentarz
Ja ostatnio sam kupiłem czujniki czadu ale na tym chyba nie należy oszczędzać warto zadbać o bezpieczeństwo w domu http://www.tanie-ogrzewanie.pl/sklep/sterowanie-ogrzewaniem/smart-868