Czytelnik pyta: dlaczego pociągi wciąż się wloką?
Do naszej redakcji trafił list od czytelnika, zaniepokojonego przedłużającymi się pracami na linii kolejowej Rybnik–Chałupki.
– W kilku miejscach linii nadal występują ograniczenia prędkości na przejazdach kolejowych spowodowane brakiem oddania do użytku sygnalizacji torowo–drogowej na przejazdach. Tak jest m.in. w Radlinie przy Bażanciarni. Pociąg zwalnia tam do 20 km/h. Sygnalizacja dla kierowców działa prawidłowo, ale podobno są problemy z sygnałem dla maszynistów, przez co całość nie działa. Tak jest od wiosny 2016 r. – pisze nasz czytelnik. Podobnie w Wodzisławiu Śl. –Turzyczce przy jednej z polnych dróg oraz na granicy Czyżowic i Gorzyc (droga polna). – W powiecie mamy więc co najmniej 3 ograniczenia do 20 km/h co po pierwsze ogranicza przepustowość linii, a po drugie jest strasznie nieekonomiczne – uważa nasz czytelnik.
Sytuacja się poprawi
O sprawę zapytaliśmy Jacka Karniewskiego z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe. Ten wyjaśnia, że w grudniu PLK rozpoczyna odbiory eksploatacyjne urządzeń samoczynnej sygnalizacji przejazdowej (ssp) na 7 przejazdach kolejowo–drogowych na odcinku Rybnik – Wodzisław – Chałupki. – Po próbnej eksploatacji, prędkość pociągów na przejazdach zostanie podniesiona do 80 km/h jak na całej linii – zaznacza Karniewski. Przyznaje, że obecnie w 7 miejscach na przejazdach kolejowych są ograniczenia prędkości do 40 km/h, a nie do 20 km/h jak pisze czytelnik.
Wyremontowano tylko część torów
Naszego czytelnika nurtuje również sprawa stacji w Olzie i Wodzisławiu. Jego zdaniem nie wszystkie tory zostały wyremontowane. – Pełnej funkcjonalności nie odzyskały wciąż stacje Olza (czynne tylko 3 tory z 6) oraz Wodzisław (czynne 6 torów z 14). Stacje te mogą odciążać zapchane Chałupki i Rybnik Towarowy, ale na razie bardzo często same są „zapchane” i brak jest wolnych torów – uważa autor listu.
Karniewski przyznaje, że na stacji Olza czynne są rzeczywiście tylko 3 tory. – Taki układ torowy pozwala na mijanie (krzyżowanie) pociągów w stacji. Pozostałe tory nie nadają się do eksploatacji ze względu na stan techniczny, a ich remont nie był planowany w ramach tej inwestycji. Na stacji Wodzisław oddano do eksploatacji 6 torów. Układ torowy również pozwala na mijanie (krzyżowanie) pociągów w stacji. Na obu stacjach wykonano wszystkie roboty zaplanowane w ramach tej inwestycji – wyjaśnia Jacek Karniewski.
(art)
Komentarze
5 komentarzy
gdyby nie media to te patałachy nic by nadal nie robiły. Nagle jest artykuł są pytania to odbiory zaczynają w końcu robić. Trzeba ich też o te stacje w Olzie i Wodzisławiu pomęczyć bo ten remont zarżnął ich możliwości póki co, a chętni na odstawianie węglarek są tylko nie ma gdzie bo PLK nie dokonała nawet drobnych napraw cząstkowych na torach 8-32
@Zxc: W połowie zwracam Ci honor - od strony Wodzisławia jest 20km/h, jednak od Radlina Obszar 40km/h.
Dobrze ze Redakcja zajęła się tematem. Ograniczenia skorygowano a to już jest plus. Co do stacji to wielki skandal bo niewiele na niej działa tak jak powinno i można powiedzieć że lepiej gdyby jej po prostu nie ruszamy i zrobiono tylko tory i peron bez SRK. Obecna sytuacja to tragedia dla funkcjonalności stacji w Wodzisławiu.
@Zxc: Nie zgodzę się do końca z Twoją wypowiedzią. Powiedz mi, gdzie na zdjęciu, którego link zamieściłeś w swoim poście jest pokazane ograniczenie do 20km/h? Ja na zdjęciu widzę tylko "sierżanty", czyli wskaźniki W9, które informują maszynistę o początku/końcu ograniczenia prędkości, które jest zobrazowane na poprzedzającym wskaźnik W9 wskaźniku W8, czyli trójkątnym wskaźniku z czarną obwódką, skierowanym wierzchołkiem do dołu. I wartość tego ograniczenia nie wynosi 20km/h, tylko rzeczywiście 40km/h, a na dowód tego przesyłam zdjęcie z początku tego roku, które wykonałem z wiaduktu na ulicy Jana Wantuły w Radlinie. Wówczas ograniczenie na przejeździe przy "Bażanciarni" było doraźne, więc na zdjęciu widać odpowiednio tarcze D6 zamiast wskaźników W8, a na samym przejeździe były wskaźniki W14, zamiast W9. W każdym razie wyraźnie widać czwórkę na tarczy co świadczy o ograniczeniu na przejeździe do 40km/h: http://s28.postimg.org/ddkld5rbf/DSC_0587.jpg Jeśli chodzi o same ograniczenia, to w okolicach Czyżowic na jednym jest nawet 70km/h. Oczywiście nie zmienia to faktu, że remont to jedna wielka fuszerka, a przejazdy powinny być już oddane do użytku rok temu.
https://cdn.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2016/11/24/123175_1479977001_18780800.jpg
Jak byk na zdjęciu widać, że jest ograniczenie do V20, każdy maszynista to widzi i potwierdzi i co więcej musi stosować, ale pan Karniewski plecie o 40 km.h. Co dalej z stacjami Olza i Wodzisław? Ponad połowa tych stacji przez wasz remont opóźniający się w czasie zarosła, tory niekonserwowane zgniły i tak wygląda wasz remont? Paranoja