Ciężko chory oskarżony
16 listopada po raz drugi próbowano rozpocząć proces przeciwko szesnastu osobom, które mają być zamieszane w proceder lichwiarskich pożyczek i przejmowania domów osób w trudnej sytuacji materialnej.
Proces nie ruszył, bo jeden z oskarżonych – rybniczanin Maciej P. twierdzi, że nie jest w stanie o własnych siłach przyjść do sądu. Równocześnie nie zgadza się na prowadzeniem procesu pod jego nieobecność. Na piątkowej rozprawie obrońca Macieja P. przedłożył kolejne zwolnienie lekarskie swojego klienta. Macieja P. zbada biegły neurolog. Tak zadecydował sąd. Biegły ma się wypowiedzieć czy Maciej P. rzeczywiście nie jest w stanie brać udziału w procesie, czy też specjalnie go utrudnia. Maciej P. to człowiek oskarżony w dwóch wielkich procesach, które toczą się w rybnickim wydziale okręgówki. W każdym z nich chodzi o kilkadziesiąt domów i mieszkań, które straciły osoby w trudnej sytuacji finansowej. Maciej P. twierdzi, że cierpi na powikłania po boreliozie.