Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Kościół sprzeciwia się likwidacji SP 8. Piotr Klima też

28.11.2016 07:00 | 7 komentarzy | ma.w

W niedzielę 27 listopada w kościele św. Mikołaja listy poparcia dla petycji rodziców w sprawie pozostawienia SP 8 w ramach ZSOMS w Raciborzu, pod nadzorem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Kościół sprzeciwia się likwidacji SP 8. Piotr Klima też
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Na koniec jednego z nabożeństw ksiądz w ogłoszeniach parafialnych poprosił o składanie podpisów nie tylko przez rodziców uczniów. Powiedział, że planowana likwidacja jest złem, a cała sprawa jest absurdalna. Podkreślił, że do tej szkoły chodzili ojcowie i dziadowie od pokoleń. Informacje przekazał nam radny tej dzielnicy Piotr Klima. Poniżej jego wypowiedź w sprawie planów urzędu wobec sieci szkolnej.

W Raciborzu wrze - władze fundują niezwykły podarek pod choinkę!

Na koniec roku zafundowano nam trudną sprawę związaną z planowaną reformą oświaty, czyli powrotem do ośmioklasowej szkoły podstawowej i wygaszaniem gimnazjów. ZSOMS w Raciborzu jest najstarszą szkołą sportową w Polsce. Nosi dumne imię Janusza Kusocińskiego, mistrza olimpijskiego, który jest wzorem do naśladowania do dziś. Szkoła ta wykształciła i aktualnie kształci sportowców, którzy osiągają sukcesy na arenach krajowych i zagranicznych, co jest owocem ścisłej współpracy świetnie wyszkolonej kadry trenerskiej i pedagogicznej na wszystkich poziomach nauczania.

Uczniowie szkoły podstawowej w ZSOMS do tej pory mogli liczyć na kontynuację nauki i przede wszystkim rozwój swoich zainteresowań sportowych w gimnazjum a później liceum w tym samym zespole. Od wielu lat uczniami ZSOMS jest także młodzież spoza Raciborza, z różnych regionów Polski, która korzysta poza bogatą bazą sportową - z internatu i stołówki (obecnie w budynku mającym przejść pod zarząd miasta).

O sposobie realizacji planowanej reformy na terenie Raciborza radni zostali powiadomieni przez Urząd Miasta pocztą elektroniczną w dniu 23 XI na trzy godziny przed posiedzeniem Komisji Oświaty Rady Miasta. Wielu z radnych nie zdążyło nawet zapoznać się z tym materiałem. Mieszkańcy natomiast mogli o tym przeczytać w Internecie, gdzie też redakcja portalu Nasz Racibórz (artykuł dot. planowanych przekształceń ukazał się również w portalu Nowiny.pl: Jedna karta i wiele emocji. Czy szkoły z Markowic i Starej Wsi przetrwają reformę oświaty?) umieściła opracowanie pt. „Karta informacyjna”, które dotyczyło proponowanej sieci szkół w Raciborzu z dnia 25 X autorstwa naczelnika Wydziału Oświaty. Niestety nie ujęto w nich analizy kosztów społecznych i finansowych planowanej „reformy”. Przypuszczam, że dokument ze względu na swoją objętość i specjalistyczny język był mało czytelny dla przeciętnego internauty, stąd też czytający opierał się tylko na zwięzłej informacji redakcji. Sprawa natychmiast rozniosła się po Raciborzu, wywołując niepokój, oburzenie i niedowierzanie. Wielu projekt uznało za absurdalny.

Szkoła nr 8 szczyci się ponad stuletnią tradycją. Chodzili do niej rodzice, dziadkowie i prapradziadkowie obecnych uczniów. Przed kilkoma laty cały Zespół Szkół przejął Marszałek Województwa. Jeszcze nie podjął decyzji, którą ze szkół przekaże z powrotem, a już Urząd Miasta bardzo poważnie planuje likwidację szkoły podstawowej. A może Marszałek utrzyma dotychczasową podległość? Czy ktoś zechciał się zastanowić nad sprawą marnotrawstwa ogromnych środków finansowych jakie poszły w ubiegłych latach w tych placówkach na ich obecny stan? Nie rozumiem postawy Kuratorium Oświaty, które do tej pory nie raczyło zająć stanowiska w sprawie, a jeśli tak to dlaczego nie zostali o nim poinformowani zainteresowani: rodzice i nauczyciele. Władze nie lubią słowa „likwidacja placówek” (nawet zabraniają tak mówić) i być może zastąpią je jak w Rosji słowem „optymalizacja”. Ładnie brzmi.

Kolejne słowo wytrych to „filia szkoły”. Wiadomo jak dyrekcje traktują filie. Albo, albo – po co te kamuflaże i zmyłki?

Trudno zrozumieć, że w dobie jawności życia publicznego są tworzone materiały o bardzo istotnych sprawach bez konsultacji społecznych przede wszystkim z radnymi i z najbardziej zainteresowanymi osobami, czyli rodzicami uczniów i nauczycielami. Rzecz dotyczy dzieci i młodzieży, czyli bardzo delikatnej materii.

Planowane zmiany dotyczące Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu w związku z reformą oświaty sprowadzają się w obecnym etapie do:

  • zakamuflowanej likwidacji SP nr 8
  • likwidacji gimnazjum (reforma ogólnopolska)
  • tymczasowego pozostawienia w dotychczasowych obiektach ZSOMS uczniów klas I – VI, które mają stać się filią SP nr cztery (dziwne, że szkoła mniejsza wchłania większą)
  • kontynuacja nauki w klasach VII – VIII obecnych uczniów SP nr 8 miałaby mieć miejsce w budynku dzisiejszego G 1 (przy ul. Kasprowicza)
  • zagrożone jest istnienie obecnie działającego internatu i stołówki ZSOMS w budynku szkoły podstawowej (oba obiekty świeżo wyremontowane)
  • -nie wiadomo, jak będzie wyglądał podział infrastruktury ZSOMS między miastem a Marszałkiem.

ZSOMS od lat inwestuje w rozwój infrastruktury sportowej i naukowej. Uczy się tam obecnie około 700 uczniów (a bywały lata że i powyżej 800). Kształcenie odbywa się w klasach piłkarskich (od SP), zapaśniczych, pływackich (od SP – klasy I – VI mają darmowy basen w ramach zajęć z wf przynajmniej raz w tygodniu), lekkoatletycznych, siatkarskich, badmintonowych (też od SP). Zapaśnicy, którzy od lat uczą się w ZSOMS (zaczynając od I klasy gimnazjum uczą się w zespole 6 lat) , godzą naukę ze sportem, osiągając bardzo dobre wyniki sportowego po planowanych zmianach stracą możliwość łączenia wyczerpujących treningów z nauką. Uczniowie tej szkoły zdobywają sukcesy, nie tylko sportowe, i rozsławiają dobre imię Raciborza.

Trudno sobie wyobrazić, że dzieci ze Starej Wsi, Miedoni i przyległych wiosek będą chodzić do odległych szkół w śródmieściu, przechodząc przez ruchliwe ulice. „Czwórka” nie ma nawet sali gimnastycznej, a od lat mówi się o jej likwidacji. Po raz kolejny Stara Wieś i Miedonia są marginalizowane. Interesujące, że inne szkoły gdzie jest mało dzieci mają być utrzymane.

Uczniowie Zespołu Szkół są związani z kościołem św.Mikolaja położonym w bezpośredniej bliskości. Pracujący w tej parafii księża nauczają religii. Dzieci i młodzież przyjmują sakramenty święte, uczestniczą w mszach św. i nabożeństwach dla dzieci i młodzieży. Młodzi ludzie są silnie zintegrowani ze sobą i otoczeniem. Tego nie można ot tak sobie rozwalić. Jeszcze raz podkreślam – ZSOMS działa jako system naczyń połączonych i bez Szkoły Podstawowej, Liceum też niebawem ulegnie „optymalizacji” – zamienne słowo „wygaszeniu” (tak jakby miało się coś palić).

Młodzież sportowa z ul. Kozielskiej korzysta z własnego basenu, potężnej hali sportowej, boisk i wielu innych udogodnień. Spacerując po parku nad Odrą często można spotkać biegającą z trenerami młodzież. Czy mają biegać między ul. Wojska Polskiego a ul. Kasprowicza ? I takich absurdów jest więcej.

Myślę, że w obecnej sytuacji należy zaprosić do Raciborza parlamentarzystów, Panią Minister Annę Zalewską, Marszałka Województwa, autorów tego nieszczęsnego opracowania oraz zainteresowanych rodziców, uczniów i nauczycieli. I powinno to mieć miejsce w najbliższych dniach, aby publikowane w mediach życzenia radosnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia nie brzmiały fałszywie. Ponadto wielu ludzi odbiera to jako składową działań przeprowadzanej reformy przez rząd oraz PIS. A te nawet nie wiedzą o zakamuflowanych likwidacjach konkretnych placówek. Przy okazji reformy oświaty chce się wykorzystać samorząd lokalny do wygaszenia określonych szkół. Pod płaszczykiem reform PiS, chce się przeprowadzić własne plany likwidacyjne. W przyszłym roku ma być obchodzony jubileusz 800-lecia miasta, w czerwcu 2017 r. zaplanowano huczne obchody czterdziestolecia szkoły ZSOMS – oby nie zamieniły się one w stypę!

Mam nadzieję, że radni naszego miasta do tego nie dopuszczą.

opr. Piotr Klima

Ps. Proszę o uwagi na mail: klimafarm@wp.pl.

Ludzie:

Piotr Klima

Piotr Klima

Radny Gminy Racibórz