Ostatnia i pierwsza msza święta w Nieboczowach
W czwartek 10 października w "starych" Nieboczowach została odprawiona ostatnia msza św. Dzień potem natomiast w Święto Niepodległości wierni zebrali się w nowym nieboczowskim kościele by modlić się za Ojczyznę.
Fot. Janusz Ballarin/FotoGawęda
Komentarze
7 komentarzy
A to tak dla refleksji :
Za pieniądze ksiądz sie modli za pieniądze lud sie podli !
@satyr - a co widzisz złego w międzynarodówce ,tylko konkrety ,a nie banialuki wyssane z brudnego palucha . A tu sobie poczytaj jak to ten kościół jest święty ,kościół i jego pryncypały nie religia !
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=340371992990824&set=gm.1634403680187557&type=3&theater
Jeżeli jest jakaś sprawiedliwość na tamtym świecie to tacy faryzeusze nawet do piekła nie trafią bo tam będą porządniejsze duszyczki !
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1326601407392099&set=gm.921496567982608&type=3&theater
@ towarzysz gyniuś vel zezem ciebie pochowają z przy dźwiękach hymnu międzynarodówki ty lewacki POmyleńcu !!!!!!
do nieboczowika16. Ta pani rozmyśla jak wytłumaczyć się z partactwa wykonywanych prac w Nowych Nieboczowach. Ludzie dalej są bez gazu, Teraz trzeba na nowo kopać rowy i kłaść rury. Dobry gospodarz położył by rury razem z wodą,, kanalizacją za jednym razem. Ścieżki rowerowe. Czy nie można było za jednym razem poszerzyć drogę i wyznaczyć na niej te ścieżki ? Głupota i brak odpowiedzialności bo to nie są ich pieniądze !!!!!
Jedno co rzuca się wyraźnie w oczy to skrajna otyłość sukienkowych . Widać że b.ważne jest dla nich życie doczesne ,a może to opuchlizna wywołana głodem ?
zdjęcie nr 7. Pani radna. Wyspać się wypada w domu a nie w kościele.