Salmonella w połomskiej szkole?
Trójka dzieci z Połomi trafiła do szpitala z podejrzeniem zakażenia bakterią salmonelli.
Pierwsze dziecko trafiło z dolegliwościami do szpitala w czwartek 27 października. 4 dni później w poniedziałek potwierdzono, że to salmonella. W ubiegłym tygodniu kolejna dwójka maluchów trafiła do szpitala. U nich również zdiagnozowano wystąpienie groźnej bakterii. Hospitalizowane dzieci to dwóch przedszkolaków i jeden uczeń podstawówki Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Połomi. - Nawet nie wiedziałbym, że to salmonella, gdyby nie wizyta Sanepidu. To był okres wzmożonych zachorowań na tzw. jelitówki i rodzice w pierwszym momencie nawet nie podejrzewali tej choroby. Dopiero jak dolegliwości nie ustępowały to zgłaszali się do szpitala, o czym jednak nie wiedziałam, bo nie informowano mnie o tym – mówi Janina Krzyżok, dyrektor ZS-P w Połomi.
W poniedziałek 31 października do szkoły zawitał Sanepid, który przeprowadził kontrolę. Jej wyniki mają być znane w poniedziałek 7 października. - Nie czekając na informację czy źródło salmonelli znajduje się w naszej szkole, czy nie, zdecydowałam o przeprowadzeniu dezynfekcji – mówi dyrektor placówki. Dezynfekcja ma zostać przeprowadzona dzisiaj, tj. 4 listopada późnym popołudniem.