Pierwsza Dama w Rybniku. Śpiewała i darła pierze [ZDJĘCIE, FILM]
Mój tata pochodzi z Gliwic, a moja babcia z Chorzowa. W związku z tym, mogę powiedzieć, że w połowie jestem Ślązaczką – powiedziała Agata Kornhauser-Duda, która przyjechała do Zespołu Szkół nr 5 im. Józefa Rymera w Niedobczycach.
Materiał wideo:
Uczniowie z Niedobczyc i Niewiadomia, uczestniczący w drugiej edycji projektu T:RAF, autorstwa Mirosława Górki, pisali listy do znanych osób. Jedną z nich była Pierwsza Dama – Agata Kornhauser-Duda, która dość nieoczekiwanie oznajmiła, że przyjedzie do Niedobczyc odwiedzić uczniów z ZS nr 5. – To wszystko przez zaangażowanie nauczycieli języka polskiego i dyrektora ZS nr 5 , którzy wzięli udział w projekcie T:RAF i z dziećmi pisali listy. Gdy dowiedziałem się, że Pierwsza Dama ma zamiar nas odwiedzić, na początku niedowierzałem, że to może się wydarzyć, potem czułem dużą satysfakcję, a potem zacząłem zastanawiać się, co zrobimy w trzeciej edycji projektu T:RAF – mówi Mirosław Górka, autor projektu i tłumaczy, że same listy nie były bezpośrednim zaproszeniem. W listach uczniowie opisywali co fajnego jest w dzielnicy, z czego są dumne, co ich boli. Chodziło o obiektywne spojrzenie na swoje miejsce zamieszkania. – Zastanawialiśmy się, do kogo napisać. Uznaliśmy, że pani prezydentowa, która jest nauczycielką, miała styczność z młodymi ludźmi, na pewno nas zrozumie. Stąd taki wybór – powiedziała Wiktoria Węgierska, uczennica biorąca udział w pisaniu listów. – Ja pisałem o tym, co można zobaczyć w naszej dzielnicy, np. ośrodki sportowe, czy dom kultury. Tak naprawdę, każdy pisał o czymś innym – dodała Magda Lech, która również wzięła udział w projekcie.
Po przyjeździe do Zespołu Szkół nr 5 im. Józefa Rymera, Pierwsza Dama wzięła udział w grze miejskiej, która została rozegrana na terenie Niedobczyc. Gra miała formę questingu, a uczestniczyły w niej 4 drużyny. W jej składach, oprócz uczniów i Pierwszej Damy, znaleźli się także m.in. prezydent Rybnika Piotr Kuczera, Mirosław Górka i dyrektor ZS nr 5 Aleksander Pojda.
Po przejściu całej trasy, swoimi odczuciami podzieliła się Agata Kornhauser-Duda. – To wspaniała inicjatywa, która odświeża kulturę pisania listów. Ja dostałam ich od uczniów z Niedobczyc 111. Opisali swoją dzielnicę, jak jest piękna, i że warto ją odwiedzić. W tym wszystkim najbardziej podobało mi się to, że była to inicjatywa uczniowska. Bardzo mnie cieszy, że uczniowie z Niedobczyc są tacy twórczy i kreatywni – stwierdziła Pierwsza Dama i dodała: – Podczas gry terenowej, wraz z uczniami, nauczyliśmy się sporo rzeczy. Poznaliśmy mażoretki, które na mistrzostwach świata zajęły 6. miejsce, darliśmy pierze, wiemy dlaczego nie ma już stawu w miejscu, gdzie później było targowisko. Dla mnie gra miejska nie jest nowością, bowiem organizując wymianę uczniów z Polski i Niemiec sama organizowałam takie gry – przyznała pani prezydentowa. Pytana o wrażanie z samego Śląska, powiedziała: – Nie wiem czy ten fakt jest powszechnie znany, ale mój tato pochodzi z Gliwic, a moja babcia z Chorzowa. W związku z tym, mogę powiedzieć, że w połowie jestem Ślązaczką. To co zrobiło na mnie duże wrażenie i odczarowało mit o miastach śląskich, że są przemysłowe, szaro-bure, to fakt, że Niedobczyce, dzielnica Rybnika jest piękna, zielona i myślę, że dobrze się tutaj mieszka – dodała na zakończenie Agata Kornhauser-Duda.
Komentarze
4 komentarze
Może tylko mówić to co zarządzi kurdupel maliniakowi . Na dzień dzisiejszy ma dyrektywy ,aby zamknąć dziób !
Co to za różnica czy milczy czy bebła trzy po trzy? Ona nie jest decydentem, więc nawet jakby głosiła najśmielsze teorie i dzień w dzień organizowała 10 konferencji prasowych, to by i tak nic nie zmieniła, bo na nic nie ma wpływu, chyba jedynie na artykuły w brukowcach...
@cyklista za to była pierwsza "dama" Danuta W. napisała książkę ( ale jaja ) i była ja promować w zeszły piątek tj. 11.10 w Rybniku . http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/rybnik/a/danuta-walesa-w-rybniku-dzis-czuje-sie-gorzej-niz-za-komuny,10729398/
Mila i fajna ta prezydentowa - szkoda tylko,ze milczy jak zakleta w tematach, ktore sa najwazniejsze dla Polski.