Dyskusja utknęła w śmieciach
O czym debatowano podczas zebrania Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Komunalnego?
– Nie było w tym zebraniu nic z trybu pilnego, choć widziałem takie informacje w internecie. Po prostu się spotkaliśmy aby omówić sprawy bieżące – twierdzi prezydent Mirosław Lenk. Jednym z ważnych tematów dla PK są rozbieżności między spółką, a jednym z jej klientów – Gminą Pietrowice Wielkie. Z tego terenu raciborskie przedsiębiorstwo wywozi o 100% więcej śmieci niż przewidywano przed dwoma laty gdy zawarto umowę. Jest ona tak skonstruowana, że pietrowiczanie nie muszą się martwić o ilość wywożonych śmieci. Taką ofertę złożyło im PK za prezesury poprzedniego prezesa Krzysztofa Kowalewskiego. Szukał wtedy klientów za wszelką cenę by obronić przedsiębiorstwo na rynku zdominowanym przez zachodnie koncerny śmieciarskie (Racibórz przejęli wtedy Niemcy z Toensmaier).
Teraz PK ma dziurę w budżecie szacowaną na ponad 300 tys. zł. – Oczekuję rozwiązania tego problemu od prezesa Mariana Czernera. Nie jest dla mnie jasną sytuacja gdzie sąsiedzi mają wywożone śmieci za półdarmo, czym poniekąd chwalą się samorządowcy pietrowiccy. Skoro tak jest to Racibórz musi im do tego pośrednio dopłacać – uważa M. Lenk. Włodarz mówił już o dogadywaniu się z wójtem Wawrzynkiem, a nawet o drodze sądowej.
Jak zaznacza prezydent Raciborza PK nie może liczyć w tym roku na wsparcie w rozwiązaniu swego problemu w oparciu o finanse miejskie (poprzez zwiększenie kapitału spółki). Prezes Czerner mówił nam wcześniej, że przedsiębiorstwo musi sobie poradzić z tym problemem do końca obowiązywania umowy czyli do końca grudnia.
(m)
Ludzie:
Marian Czerner
Radny Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
1 komentarz
PK nie jest w stanie utrzymac sie na rynku wożenia śmieci( nie ma sprzetu i koszty własne ma za wysokie -bo jest malutka firemką na tym rynku) do tego dochodza jeszcze skrajnie niekorzystne umowy z niektórymi gminami,które zawierał poprzedni prezes ,kiedy przegrał przetarg na wozenie smieci dla miasta.obecnie miasto zleca przewóz smieci miejskich PK -jednak ceny jakie miasto płaci sa ok wyzsze niz rynkowe -i tak wsztscy do tego dopłacamy.
wyjscie jest jedno-oddac te usługę komu innemu ( bedzie taniej) ,za niekorzystne kontrakty PK z Pietrowicami obciązyc tego kto je zwierał.proste? proste ale nie w tej rzeczywistości.czarne chmury nad PK.