Adam Fudali: To jest polityczna korupcja

Po tym jak 13 rybnickich radnych przystąpiło o do inicjatywy Wspólnie dla Rybnika, czego efektem jest wniosek o odwołanie z funkcji przewodniczącego rady miasta Adama Fudalego, poprosiliśmy o komentarze byłego prezydenta. Ten w ostrych słowach skrytykował obecną władzę, kolegów z BSR, którzy dołączyli do wspomnianej inicjatywy. Adam Fudali zapowiedział także, że jako oficjalna opozycja będzie bardzo uważnie patrzył władzy Rybnika na ręce.

Adam Fudali, były prezydent Rybnika, przewodniczący rady miasta:

Rozłam w BSR

Radni BSR, którzy dołączyli do tej inicjatywy, już nie są członkami naszego ugrupowania. Mam tutaj na myśli Mariusza Węglorza, Andrzeja Oświecimskiego, Małgorzatę Piaskowy, Tadeusza Białousa i Jana Murę. Piotra Kuczery kupił ich za stanowiska. Pan Mura ma być przewodniczącym rady, pani Piaskowa wiceprzewodniczącą, a pan Węglorz drugim wiceprzewodniczącym. Taka była cena. Oceniam to, jako korupcję polityczną w wykonaniu Piotra Kuczery, który tym byłym członkom BSR połamał charaktery, jeżeli mają te charaktery.

Nieładnie krytykować

Pilnie przyglądam się temu, co robi pan Kuczera. Z racji tego, że 16 lat byłem prezydentem, na wielu sprawach się znam i wiele z nich potrafiłem ocenić. Niestety, raczej krytycznie. Ta krytyka z moich ust się sączyła i teraz się dowiaduję, że mam za tą krytykę przeprosić, bo to ponoć jest nieładnie krytykować. W ostatnim czasie przyglądałem się różnym rzeczom i zadałem sobie pytanie, czy my np. chcemy wybudować drogę Pszczyna-Racibórz? Bardzo dużo czasu poświęciłem na przygotowanie tej inwestycji, więcej niż sama inwestycja będzie trwała. W pewnym momencie pojawiły się głosy, że będziemy budować stadion dla piłkarzy, hale lekkoatletyczną i realizować wiele innych inwestycji, w moim przekonaniu, nie do końca potrzebnych w naszym mieście. Więc zastanawiam się, czy my chcemy tę drogę budować? Analizując to, można zadać pytanie, czy leci z nami pilot? W jakim kierunku nasze miasto zmierza? Czy my się nie rozbijemy o jakieś wzgórze? Czy ten, kto odpowiada za miasto, wie co robi?

Nie przeszkadzać PO

Na ostatniej sesji chciałem wyjść z wnioskiem o złożeniu rezygnacji. Zdaję sobie sprawę, że moja kondycja nie jest najlepsza. Z drugiej strony pomyślałem jednak, że byli prezydenci USA, jeździli na wózkach i nikomu to nie przeszkadzało. A u nas doświadczonego człowieka, który rządził miastem 16 lat, nie można tolerować, bo jest na wózku? Za niedługo rada będzie przyjmować wnioski o pomocy dla niepełnosprawnych, a takiej osobie ze swojego grona co robi? Niszczy ją. Mam wrażenie, że chodzi o to, abym nie przeszkadzał Platformie Obywatelskiej, żeby tej partii łatwiej się rządziło. PO jest najważniejsze. Przykro mi, że część osób z BSR popiera Platformę. Ludzie tego nie zapomną.

Dalsze plany

Za dużo włożyłem zdrowia i serca w to miasto. Prze 16 lat często pracowałem od godz. 8. do 22. Za dużo wiem na temat naszego miasta i wiem co trzeba jeszcze zrobić, dlatego nie zamierzam odpuścić. Będę dalej obserwował co się dzieje. Na pewno nie będę przepraszał za to, że zadaję trudne pytania prezydentowi. Jest dużo działań, które mi się nie podobają. Np. zrobiono rewitalizację ul. Kościuszki, która nie podobała się mieszkańcom, to zmieniono donice na drzewka. Kosztowało to 100 tys. zł, wiem o tym po audycie w zieleni miejskiej. Uważam, że za to powinien zapłacić prezydent Kuczera. Dlaczego ma to iść z pieniędzy podatników? Dużo było decyzji absolutnie bzdurnych, jak chociażby ostatni festiwal, organizowany na Rudzie. Ja nie wiedziałem do końca czy chodzi o kąpanie się czy o śpiewanie? Kosztowało nas to 1,25 mln zł. To nieprawdopodobne koszty. Fakt, koncerty organizowane przez nas też kosztowały, od 500 tys. do 2 mln zł, ale wynikała z tego wartość dodana, ogromna promocja liczona w milionach zł.

Tylko PR

Pan prezydent Kuczera robi wszystko w kierunku tzw. PR. Nie widzę w tych działaniach jakiejś troski o miasto. Może i ona jest, ale na pierwszym miejscu zawsze jest PR. Takim przykładem jest punkt Halo! Rybnik, który w żaden sposób się nie bilansuje. Setki tysięcy złoty na remont, pytam po co? Mamy w urzędzie miasta 3 sale konferencyjne, domy kultury czy teatr. Teraz na siłę organizuje się tam wszystkie imprezy, aby obronić tę decyzję. W pewnym momencie trzeba było powiedzieć dość. Ale to się nie spodobało wielu ludziom, mówiono, że ja obrażałem prezydenta i nie pozwalałem mu sprawować władzy w sposób komfortowy. Ja się jednak nie zmienię, dalej – jako radni BSR będziemy punktować wszystkie niekorzystne sprawy dla naszego miasta. Oczywiście o ile będą. Teraz już jako oficjalna opozycja.