Parking przy ZUS w Raciborzu woła o pomstę do nieba
Znalezienie wolnego miejsca parkingowego, graniczy tam z cudem. Przy okazji można uszkodzić zawieszenie, a deszczową porą trzeba brodzić w deszczu i błocie. Mowa o parkingu przy inspektoracie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Raciborzu. ZUS nie chce go wyremontować, bo teren należy do Skarbu Państwa. W tym przypadku reprezentuje go Starosta Raciborski. Ten nie chce płacić za remont parkingu przy instytucji, która mu nie podlega. Spychologia trwa w najlepsze, a jej skutki odczuwają przede wszystkim raciborzanie - klienci ZUS-u.
Co jakiś do redakcji "Nowin Raciborskich" docierają sygnały o fatalnym stanie parkingu przy inspektoracie ZUS w Raciborzu. - Podjedźcie sobie tam i zobaczcie jak to wygląda. Jak można tak ludzi traktować? - usłyszeliśmy niedawno od Czytelnika. Za jego sugestią wybraliśmy się na miejsce. Akurat porządnie padało.
Dziury rzeczywiście są takie, że można uszkodzić zawieszenie samochodu. Znalezienie wolnego miejsca parkingowego graniczyło z cudem. Widzieliśmy zdesperowanych raciborzan, którzy parkowali na trawniku. Dreptali to w prawo to lewo, aby nie wdepnąć po kostki w błoto lub wodę.
"To nie nasz parking"
Zapytaliśmy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, czy są jakiekolwiek szanse na poprawę tego stanu rzeczy. - Ten parking nie jest własnością ZUS. Właściciele tego terenu jest Skarb Państwa - reprezentowany przez Starostę Raciborskiego. Aktualnie Zakład nie planuje zakupu terenu, na którym usytuowany jest parking m.in. ze względu na to, iż w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Miasta Raciborza, na znacznej części tego terenu planowana jest inna inwestycja - poinformowała nas Aldona Węgrzynowicz, regionalny rzecznik ZUS w województwie śląskim.
Piłeczka została więc zręcznie odbita w kierunku Starostwa Powiatowa w Raciborzu. Jednakże przy placu Okrzei ani myślą remontować parkingu przy instytucji, która nie podlega starostwu. Dowiedzieliśmy się, że obecnie trwa również procedura zawarcia kolejnej umowy najmu tej nieruchomości przez... Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Raciborzu. - Tytuł prawny do dysponowania nieruchomością będzie zatem posiadał ZUS w Raciborzu, tak jak miało to miejsce przy poprzedniej umowie - poinformowała nas Karolina Kunicka, rzecznik Starostwa Powiatowego w Raciborzu.
Tajemnicza inwestycja
Co ciekawe, urzędnicy Starostwa Powiatowego w Raciborzu nic nie słyszeli o planach inwestycyjnych na tym terenie, a musieliby o tym wiedzieć, bo to właśnie oni wydają pozwolenia na budowę. Pytaliśmy też w Urzędzie Miasta, jednakże nie doczekaliśmy się stamtąd żadnej odpowiedzi. Wydawałoby się, że sytuacja jest beznadziejna. Każda ze stron może z czystym sumieniem umyć ręce od sprawy.
Światełko w tunelu
Nieoficjalne udało nam się dotrzeć do informacji pozytywnych. ZUS co prawda nie zamierza remontować parkingu, który nie znajduje się na terenie tej instytucji, ale... możliwa jest budowa nowego parkingu, na zapleczu tej instytucji. - Koszty remontu starego i budowy nowego są praktycznie takie same - mówi nasz anonimowy informator. Centrala ZUS miała już wybrać firmę, która przygotuje koncepcję budowy takiego parkingu. Po jej opracowaniu możliwe będzie ogłoszenie przetargu, wyłonienie wykonawcy i budowa. - Coś się ruszyło, ale to jest budżetówka... Tam wszystko trwa dłużej. Dużo zależy też od centrali - twierdzi nasz rozmówca.
Skoro tak wiele zależy od centrali, postanowiliśmy zapoznać z problemem posła Czesława Sobierajskiego (PiS) z Rybnika, który jest częstym gościem w Raciborzu i powiecie raciborskim. - Na pewno będziemy monitorować tę sprawę - zapewniła nas Katarzyna Gajewska z biura posła w Raciborzu. Czesław Sobierajski ma interweniować w tej sprawie w przyszłym tygodniu. Czy skutecznie? Wkrótce się o tym przekonamy.
Wojtek Żołneczko
Komentarze
4 komentarze
Parking przy ZUSIE to jedno ale moze w koncu miasto pomyslaloby wyremontowaniu drogi przy ul. Łąkowej dojazd do hurtowni Zywca bąź do Elko tam mozna dopiero zawieszenie zniszczyć, tam to lepiej auto zostawić przy stacji bądź myjni samochodowej i reszte przejść piechota.Tyle lat i nic sie tam nie robi. Droga redakcjo prosze kiedyś sie tam przejechać i zobaczyć co tam sie dzieje a droga podobno po części jest przynależna do miasta.
zobaczcie sobie parking w centrum Rybnika, który jest płatny, to dopiero paranoja !!!
zobaczcie sobie parking w centrum Rybnika, który jest płatny, to dopiero paranoja !!!
Wiadomo że choćby się powiększyło parking to zawsze będzie brakować miejsc.Czasami tam jeżdżę i ja jakoś zawsze widzę pusty parking tak jak na tym foto do tego artykułu. Na zapleczu jest cos w rodzaju ogrodu budowanie tam parkingu będzie się równało zabetonowaniem tam tego trawnika i byc może wycinkami nasadzeń. Dokąd my zmierzamy? Na rower albo autobusem a nie samochodem i narzekać ciagle i wszystko betonować bo komuś sie wydaje że swiat jest dla samochodów stworzony czyli wszędzie ma być asfalt i parkingi. Rozwagi i nie róbcie psychozy z tym parkingiem.Moim zdaniem dziury połatać i nie budować nic nowego.Czy chcecie mieć na sumieniu beton i parkingi w miejsce ogrodów trawników tylko dlatego że ktoś musi wg niego swoje cztery litery wozić wszędzie i aby pokazać się że on ma samochód? I niech redakcja tak bezkrytycznie nie łapie każdego tematu i nie robi wielkiego halo bo jeszcze są ludzie którzy żyją bez samochodu i nie chcą mieszkać w zabetonowanym mieście.