Wtorek, 24 grudnia 2024

imieniny: Adama, Ewy, Zenobiusza

RSS

Czy kierowców czeka koło szkoły armagedon?

20.08.2016 07:00 | 1 komentarz | art

Remont ul. 1 Maja to duże utrudnienie dla kierowców i mieszkańców. Tymczasem niewykluczone, że pierwszą warstwę asfaltu trzeba będzie zdzierać.

Czy kierowców czeka koło szkoły armagedon?
W rejonie szkoły została już ułożona pierwsza warstwa asfaltu. Niewykluczone, że trzeba będzie go zrywać.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O tym, że wykonawca przebudowy ul. 1 Maja w Skrzyszowie ma kłopoty mówi się coraz głośniej od kilku dni. Informacje te dotarły również do nas. - Wiele wskazuje na to, że firma będzie musiała zdzierać dopiero co ułożony asfalt. Wszystko przez to, że ułożyła za słabą podbudowę – mówiła nam jedna z osób, dobrze zorientowanych w temacie. O sprawę zapytaliśmy w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu, które zleciło przebudowę (1 Maja to droga powiatowa). Starostwo odpowiedziało nam, że podczas kontroli robót na placu budowy stwierdzono nieprawidłowości przy wykonywaniu podbudowy konstrukcji drogi. - Pracownicy PZD odnotowali, że na odcinku ok 300 metrów, po prawej stronie jezdni w rejonie szkoły do wiaduktu nad autostradą A1 prace przy wykonywaniu podbudowy z pospółki i tłucznia kamiennego prowadzone są niezgodnie z projektem budowlanym.Wątpliwości wzbudziły również roboty drogowe przy wykonaniu podbudowy z pospółki, tłucznia kamiennego i asfaltobetonu na drugim pasie od ul. Szybowej do wiaduktu nad autostradą A1 – wyjaśnia Magdalena Kozielska z biura prasowego Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

Sprawdzą grubość warstw

Z względu na nieprawidłowości została podjęta decyzja o konieczności wykonania profesjonalnych pomiarów grubości podbudowy przez laboratorium drogowe. Odwierty miały zostać wykonane 13 sierpnia. Co jeśli okaże się, że asfalt trzeba zrywać? Mieszkańcy przewidują, że będzie się to wiązać z przedłużeniem robót, szczególnie obok tak newralgicznego miejsca jak szkoła. Powiat odpowiada jednak, że do czasu poznania wyników pomiarów trudno wyrokować czy ostateczny termin ukończenia inwestycji będzie zagrożony.

A co po wakacjach?

Sytuację na bieżąco monitoruje Powiatowy Zarząd Dróg. Zobowiązał on wykonawcę do przedstawienia nowego harmonogramu robót z uwzględnieniem ewentualnej wymiany podbudowy. - Nowa wersja harmonogramu opracowana przez wykonawcę, nawet w przypadku potwierdzenia konieczności wymiany wadliwej podbudowy, nie zakłada opóźnienia ostatecznego zakończenia i oddania inwestycji – wyjaśnia Kozielska. Przypomnijmy, że termin zakończenia inwestycji określono na połowę października. Nie wiadomo natomiast jak będzie wyglądać organizacja ruchu w rejonie szkoły we wrześniu, kiedy z wakacji wrócą dzieci. Według ustaleń odcinek przy szkole miał zostać wyremontowany właśnie w trakcie wakacji i ukończony przed rozpoczęciem roku szkolnego. A to po to by uniknąć utrudnień i komplikacji. Każdy kto w roku szkolnym około godz. 8.00 przejeżdżał koło skrzyszowskiej szkoły wie, jaki tam wówczas panuje ruch. W budynku mieści się bowiem nie tylko podstawówka ale też gimnazjum. Jeśli we wrześniu prace na tym odcinku będą się ciągle toczyć, to tegoroczny powrót z wakacji w Skrzyszowie może być niezwykle nerwowy.

Do sprawy będziemy wracać.

(art)