Czwartek, 28 listopada 2024

imieniny: Zdzisława, Lesława, Gościerada

RSS

Zawsze piękne, czyli odważne kobiety w Silesii

06.06.2016 15:05 | 1 komentarz | (q)

Blisko 200 kobiet pozowało Silesii do zdjęć, pokazując odważnie m.in. swoje krągłości i zmarszczki. Teraz najciekawsze portrety pokazujące prawdziwe piękno kobiet można oglądać na specjalnej wystawie, która sprzeciwia się body shaming'owi, czyli dyskryminacji ze względu na wagę, wzrost czy kolor skóry.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mają nieco więcej kilogramów lub są bardzo szczupłe, jeżdżą na wózku inwalidzkim, mają zmarszczki na twarzy lub młodzieńcze piegi, noszą tatuaże, aparaty ortodontyczne, kolczyki w brwiach i farbują włosy na … siwo lub ścinają się na jeża.

Od dziś w Silesia City Center można oglądać wystawę "Zawsze piękne", na którą składa się 39 czarno-białych portretów, pokazujących naturalne i zróżnicowane kobiece piękno. Do zdjęć przez dwa dni pozowały mieszkanki Śląska, które w ten sposób chciały pokazać, że nie wstydzą się swoich ciał i indywidualności. Fotografował Radosław Kaźmierczak, katowicki fotograf, znany m.in. z portretów Davida Lyncha, Woody’ego Allena i Noviki.

W sumie przed obiektywem aparatu stanęło blisko 200 odważnych i pewnych siebie kobiet. Najmłodsza z nich miała 6 lat, najstarsza 67! Na wystawę, którą można oglądać w Silesii, wybrano najciekawsze portrety, pokazując, jak pięknie różne są kobiety - podkreśla organizator. - Ta wystawa przełamuje stereotypowe myślenie o kanonie urody, pokazując jak bardzo różne są kobiety. Celebrujemy w ten sposób unikalność, czyniąc z tego zaletę. To ważny sygnał dla młodych dziewczyn, żyjących w kulcie młodości i wyidealizowanych ciał - mówi Monika Pyszkowska, dyrektor Silesia City Center.

I to właśnie do młodych dziewczyn Silesia kieruje przede wszystkim swoją wystawę. W ten sposób centrum handlowe chce walczyć ze zjawiskiem body shaming'u, czyli dyskryminacji kobiet ze względu na wygląd, wagę, wiek czy kolor skóry. - Tymi zdjęciami mówimy młodym dziewczynom głośno, że każdy jest inny. Nie ma jednego typu urody i nie ma powodu, żeby wstydzić się swoich piegów, krągłości czy wzrostu. Udowodniły to odważne kobiety i dziewczyny, które tak licznie pozowały do zdjęć - mówi Monika Pyszkowska.

Wystawę można oglądać na Placu Tropikalnym w Silesia City Center.