Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Dlaczego nie remontujecie w nocy?

05.06.2016 08:44 | 1 komentarz | acz

Takie pytanie zadaje sobie niejeden kierowca tkwiący w korku przed prowadzonymi właśnie pracami remontowymi w Rybniku. Zapytaliśmy wykonawców i urzędników, czy prace muszą być wykonywane akurat w godzinach szczytu.

Dlaczego nie remontujecie w nocy?
Prace w centrum miasta to zawsze utrudnienia dla kierowców. Na zdjęciu remonty ulicy Wyzwolenia, który swojego czasu wymagał całkowitego zamknięcia ruchliwej drogi.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Okazja jest doskonała, bo na rybnickich drogach wiele się dzieje. Rozpoczęła się właśnie przebudowa wiaduktu na ulicy Raciborskiej. Jeszcze w ubiegłym tygodniu trwały prace na skrzyżowaniu ulic  Rudzka – Podmiejska – Góreckiego (rondo ER). Prace trwają również na ulicy Rudzkiej i na ulicy Rybnickiego. – To oczywiste, że drogi się zużywają i wymagają okresowych remontów. Mam jednak pytanie, czy prace musza się odbywać w godzinach szczytu? Na ulicy Podmiejskiej w tym czasie tworzą się korki, bo trzeba przepuszczać kierowców ciężarówek na plac budowy. Kilka godzin później prace ustają. Czy nie można ich przesunąć na popołudnie lub wieczór? – pyta jeden z naszych czytelników.

Nie zawsze się da

Firma Skanska, która prowadzi szereg prac na drogach w regionie tłumaczy, że prace w nocy są bardziej niebezpieczne. – Harmonogram robót zakłada pracę w porze dziennej ze względu na bezpieczeństwo osób pracujących i użytkowników dróg – wyjaśnia Agnieszka Kotela z firmy Skanska. – Aktualnie prace zostały zintensyfikowane (trwają od wczesnych godzin rannych do wieczora), by w jak najkrótszym czasie mogły się zakończyć. Wszystko po to, by w najbliższym czasie kierowcy i mieszkańcy mogli z nich korzystać w sposób bezpieczny i komfortowy. Jeżeli pojawi się możliwość prowadzenia prac w porze nocnej, będziemy brali pod uwagę taką ewentualność. Dokładamy wszelkich starań, aby niedogodności związane z tymi pracami były dla mieszkańców i kierowców jak najmniej odczuwalne – dodaje.

Ludzie chcą spać

Drogowcy mają jeszcze jeden problem. Muszą wybierać pomiędzy spokojem kierowców a mieszkańców. – Tereny miejskie to najbardziej niewdzięczne tereny pod względem prowadzenia prac drogowych, bo przy tych drogach zlokalizowanych jest wiele domów mieszkalnych, obiektów użyteczności publicznej, a w szczególności występuje tu uzbrojenie podziemne, czyli najróżniejsze sieci – tłumaczy Tomasz Trepka z rybnickiej firmy Inżbud, która również prowadzi prace na drogach. – Uciążliwość dla kierowców występuje w czasie ich przejazdu przez remontowane odcinki dróg, a gdyby prace prowadzone były w nocy – to takie utrudnienia odczuwaliby mieszkańcy terenów przyległych. Ludzie mieszkający w miastach potrzebują chwili wytchnienia, żeby odpocząć i potocznie mówiąc „pomieszkać”. W centrach miast obowiązują zgodnie z prawem godziny ciszy nocnej i to w sposób znaczny nie pozwala prowadzić tego typu prac w nocy. Zdarzają się inwestycje w centrach miast, które prowadzi się w technologii ciągłej, ale to bardziej dotyczy obiektów, a nie infrastruktury drogowej i wymaga to uzgodnień społecznych – wylicza szef Inżbud-u.

Wszyscy muszą się zgrać

Zapytaliśmy również urzędników czy ogłaszając przetarg nie mogą wskazać w jakich porach mają być prowadzone prace. – Stawiamy wymogi wykonawcom, aby część prac była wykonywana w godzinach poza szczytem porannym czy popołudniowym, dodatkowo muszą być uwzględniane zapisy np. w projektach organizacji ruchu. Niemniej jednak nie zawsze, ze względów technologicznych, wykonywanie np. robót asfaltowych z kilkugodzinnymi przerwami jest możliwe – przyznaje Anna Kolenda z Urzędu Miasta w Rybniku. Realizacja zadań inwestycyjnych, jak i remontowych odbywa się z uwzględnieniem między innymi planowanych oraz już realizowanych inwestycji czy robót w obrębie pasa drogowego. Koordynacja nie dotyczy wyłącznie prac zlecanych przez Miasto, ale również innych prac wykonywanych np. przez Tauron, PWiK, gazownię lub gestorów sieci teletechnicznych. Wobec powyższego wyznaczenie terminu, w którym możliwa jest realizacja wyłącznie jednego zakresu prac jest praktycznie niemożliwa. Do tego dochodzą również nieprzewidziane awarie ww. sieci – tłumaczy urzędniczka.

(acz)