Dzieci uczyły się tolerancji i poznawały ZUS od kuchni

Uczniowie z Jastrzębia Zdroju i Rybnika miały okazję uczestniczyć w zajęciach artystycznych razem z Warsztatami Terapii Zajęciowej nr 2, w warsztatach z właściwego korzystania z elektroniki, by nie zaszkodziła naszym oczom oraz uczyć się właściwego zachowania i tolerancji w stosunku do osób niepełnosprawnych. Na koniec czekał skosztowały koktajlu warzywno-owocowy, który był elementem lekcji o zdrowym odżywianiu.

Niestrudzeni kilkugodzinnymi zabawami pod koniec pobytu w ZUS zwiedziły instytucję „od kuchni”, dowiedziały się jak się robi emeryturę i czemu półki w ZUS mają swoje kierownice. Po takich dawkach wiedzy, emocji i witamin, z żalem opuszczały ZUS, od razu deklarując, że wrócą tu jutro, albo w weekend z rodzicami.

Rybnicki ZUS co roku w maju organizuje Dzień Otwarty dla Osób Niepełnosprawnych. Tegoroczna akcja wyglądała nieco inaczej niż w latach poprzednich. - Chcieliśmy się skupić na edukacji najmłodszych mieszkańców regionu. Brak uprzedzeń względem innych osób i przyjmowanie, że „inny” wcale nie znaczy gorszy to główne atuty wieku dziecięcego. Stąd też pomyśleliśmy, że tę wyjątkowość najmłodszych warto wzmocnić poprzez naukę szacunku i akceptacji do drugiego człowieka, niezależnie od tego, czy różni się on od nas wyglądem, czy stanem zdrowia – mówi Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy Oddziału ZUS w Rybniku.

Już od pierwszych minut w ZUS pierwszaki mieli okazję wykonać samodzielnie ozdoby z filcu i gipsu. Część rzeczy, których używali w swoich pracach przygotowana została przez podopiecznych WTZ nr 2 w Rybniku. Potem był czas na zajęcia z ekspertkami z portalu Świetlikowo, by później dowiedzieć się o różnych rodzajach niepełnosprawność oraz sprzęcie towarzyszącym osobom niepełnosprawnych. – Podczas spotkania dzieci zadawały mnóstwo pytań i poruszały niezwykle ważne tematy. Wspólnie odkrywaliśmy świat osób niewidomych, niepełnosprawnych ruchowo oraz niesłyszących – mówiła Barbara Macharzyńskia, prezes Stowarzyszenia „Razem Raźniej” z Wodzisławia Śląskiego.

Warsztaty o tolerancji to była doskonała lekcja dla dzieci, z której dowiedziały się, że chociaż ktoś jest inny ma takie same oczekiwania względem świata, jak my pełnosprawni. – Dziewczynka nie potrafi chodzić, ale widać że można się z nią fajnie bawić – skomentowała jedna z dziewczynek po prezentacji filmu wyświetlanego na zajęciach.

Na zakończenie wizyty w ZUS uczniowie mieli okazję zwiedzić instytucję. Podobało im się wszystko, od kancelarii zasypanej korespondencją od i do klientów, po wielką gilotynę, która tnie wszystkie decyzje emerytalna, po archiwum, ale i gabinet pani dyrektor.

Siedmiolatkowie wychodzili zachwyceni zajęciami w ZUS, wręcz zrozpaczeni, że już muszą wracać do domu. Chórem wykrzyczeli, że tu jeszcze wrócą, „a najlepiej to jutro, z mamą i tatą, by za długo nie czekać”.