środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Szef Agromaxu: Wiatraki zagrażają mojej firmie

26.12.2015 09:36 | 14 komentarzy | ma.w

Bogusław Berka dzieli się z nami swoimi wątpliwościami na temat bliskiego sąsiedztwa turbin wiatrowych w Wojnowicach. Obok nich, prócz osiedli miszkaniowych są obory z bydłem. A same urządzenia postawiono na glebach najwyższej klasy.

Szef Agromaxu: Wiatraki zagrażają mojej firmie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

1. Zła lokalizacja

Tereny pomiędzy wioskami Wojnowice, Bojanów i dzielnicą Raciborza Sudołem charakteryzuje ciasnota. Są tu osiedla mieszkaniowe i prowadzona jest produkcja rolna oraz zwierzęca. Zaprojektowanie i budowa obok 5 turbin wiatrowych musi wywoływać sprzeciw mieszkańców, bo uciążliwe sąsiedztwo gigantycznych budowli odczuje każdy kto tam mieszka i produkuje.

2. Negatywny wpływ na produkcję roślinną i zwierzęcą

W bezpośrednim sąsiedztwie budowanych turbin znajduje się duży ośrodek gospodarczy Agromaxu, jak również na terenie gminy jego grunty rolne, w tym 130 ha własnych. Na podstawie wiedzy z prasy, literatury oraz konferencji jakie odbyły się w Raciborzu spodziewam się najgorszego scenariusza dla prowadzonej przez Agromax działalności. Nasze wyniki w produkcji zwierzęcej mogą spaść nawet o 35 procent, podobnie w produkcji roślinnej, co przy obecnych uwarunkowaniach na rynku rolnym może oznaczać poważny kryzys dla firmy. Już sama budowa, wylanie wielu ton betonu w ziemię zakłóciła dotychczasowy stan środowiska, a będzie jeszcze gorzej gdy wiatraki zaczną się kręcić.

3. Pochopne decyzje władz gminy i powiatu ws. pozwoleń na budowę wiatraków

Samorządowcy musieli ulec propagandzie zachwalającej odnawialne źródła energii. Przed laty i ja byłem kuszony przez inwestorów by przeznaczyć im ziemię pod budowę turbin. Nie zgodziłem się, choć nie miałem jeszcze tak szerokiej wiedzy jak dziś o szkodliwości tych rozwiązań. Ktoś kto na dożynkach mówił rolnikom o rolniczym charakterze powiatu raciborskiego nie może dawać przyzwolenia na budowanie turbin wiatrowych na glebach 1 i 2 klasy, najwyższej jakości, chronionych, ogólnie rzecz biorąc, decyzjami właściwego ministra. Takie decyzje mają zły wpływ na przyszłość miejscowego rolnictwa.

4. Powoływanie się na prawo, którego nie ma

Eksperci twierdzą, że minimalne, bezpieczne odległości turbin od zabudowań ludzkich powinny wynosić od 2 do 3 km. Przy takich warunkach nie powstałaby żadna z tu budowanych. Ale nie ma prawa, które wyznaczałoby te normy decydentom. Nie ma państwowego dozoru tchnicznego nad funkcjonowaniem uruchomianych wiatraków. Obecne władze powinny zrobić co tylko się da by zatrzymać budowę turbin wiatrowych do momentu uchwalenia prawa o ich budowie, które już zapowiedział nowy rząd.

5. Wartość nieruchomości spadnie do zera

Kto będzie chciał kupić dom czy działkę budowlaną obok gigantycznych turbin wiatrowych•  Kto będzie chciał nabyć ziemię uprawną w takim otoczeniu•  Jeśli nie będzie takich kupców, a jestem przekonany, że nie będzie, to oznacza, że wartość takich nieruchomości będzie się równać zeru.