Młodzi chcą zdominować głosowanie nad budżetem obywatelskim

Obradom październikowego posiedzenia komisji oświaty przysłuchiwali się przewodniczący i wiceprzewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Racibórz. O głos zostali poproszeni na zakończenie, co zdaniem przewodniczącego komisji radnego Adriana Plury miało na celu zaznajomienie młodzieży ze specyfiką pracy rady powiatu. Adam Sokolik i Paulina Libowska podziękowali za udzielenie głosu, a następnie opowiedzieli radnym, czym zajmowali się w ubiegłym roku.

Sześć akcji

Młodzieżowa Rada Miasta, choć dysponująca skromnym, wynoszącym 1 000 zł budżetem, zorganizowała w sumie sześć akcji: powiatowy konkurs Wiedzy o Społeczeństwie, Pierwszy Dzień Wiosny dla Najmłodszych (pomysłodawcą i głównym realizatorem przedsięwzięcia był radny Kacper Szyszko), Wielkanocny Koszyk (zbiórka żywności dla dzieci z Klubu dla Młodzieży "Strefa"), konkurs plastyczny Racibórz Okiem Młodych, zbiórkę dla Domu Samotnej Matki oraz pomoc w przygotowaniu towarzyszącej Dniom Raciborza gry miejskiej.

W planach mają m.in. napisanie artykułu prasowego dot. ich działalności, który zostanie opublikowanych w raciborskich mediach oraz konkurs na wideoklip. Ciekawie zapowiadają się również zawody mikołajkowe dla dzieci (wstępnie zostały zaplanowane na 5 grudnia). - Jestem pod wrażeniem. Fajnie, że nakręcacie się do tych działań - powiedziała radna Teresa Frencel.

Budżet obywatelski

Osobnym zagadnieniem jest aktywny udział w głosowaniu nad budżetem obywatelskim. W skrócie chodzi o to, żeby młodzież szkolna wybrała jeden, najbardziej jej odpowiadający projekt, a następnie zdominowała głosowanie. Akcja będzie promowana przede wszystkim w szkołach i trzeba przyznać, że ma duże szanse powodzenia.

- Chcemy realnie wpłynąć na wynik tego głosowania, a że internet to domena głównie młodych ludzi, to może się nam udać - powiedział Adam Sokolik.

Radnych ujęła skromność Adama i Pauliny oraz... ich oszczędność - przy udzielaniu odpowiedzi na wysokość budżetu, którym dysponuje młodzieżowa rada, zaznaczyli, że więcej nie potrzebują. - Kto wie, czy nie będziecie nas kiedyś zastępować, a oszczędność w samorządzie to ważna rzecz - skwitował ich wystąpienie wicestarosta Marek Kurpis.

Wojtek Żołneczko