Ksiądz Oko na Zamku Piastowskim. Dyktatura Gender zniszczy rodzinę

Ks. prof. dr hab. Dariusz Oko zajmuje się w kościele katolickim ideologią genderyzmu. - W kościele to tak jakby zejść z gór gdzie panuje świeże powietrze do kanalizacji - porównywał. Traktuje swoje studia nad tą ideologią z "prawdziwym obrzydzeniem".

To zaplanowane zagrożenie dla rodziny - mówił od początku spotkania gość. Przywołał porównania z komunizmem, który początkowo uznawano za wartościowy system. Uznał ideologię za gorszą od marksizmu bo niszczącą samego człowieka.

Oko nazwał Gender ideologiczną kolonizacją. - Jest z nim tak samo gdy kolonizatorzy przybywali do dzikich krajów i tubylców podporządkowywali swoim rządom - kontynuował.

Zdaniem księdza genderyzm prowadzi do osłabiania a nawet zniszczenia procesu wychowania człowieka bo ma niszczycielską moc względem rodziny. - Pochodzący z mocnej rodziny człowiek poradzi sobie w trudnych sytuacjach ale osłabiony nie. Człowiek potrzebuje wychowania, wartości i nie może być moralnie zniszczony. Inaczej ludzie staną się bezmyślną bio-masą - przekazywał zebranym na sali.

Kapłan przedstawił Gender jako ideologię ateistów, którzy nie uznają Boga, bo sami dla siebie są bogiem. - Bóg jest dla nich błędną ideą. Za swojego boga uznają seks i dążą do mnożenia przyjemności seksualnych. Teksty ideologiczne genderystów to twórczość maniaków seksualnych. - I to ma być objawienie naszych czasów? - dziwił się ks. Oko. Zwrócił uwagę na to, że w programie Gender są przyzwolenia na stosowanie pedofili i obcowania płciowego ze zwierzętami. - Dla genderystów drugi człowiek jest jak obiekt seksualny, jest jak zwierzę - podkreślał.

Gość raciborskiej fundacji odwoływał się do historii wskazując jak lekceważono ideologie nazizmu czy stalinizmu. - Hitler czy Stalin opisywali co zrobią na długo przedtem gdy objęli władzę. Nikt nie potraktował ich poważnie. To samo dzieje się dziś z Gender - oznajmił zebranym.

Ci usłyszeli też, że "nie ma grzechu jakiego człowiek by sobie nie wytłumaczył i tym tokiem myślenia kierują się nałogowcy". - Gender to racjonalizacja zepsutego wychowania - stwierdził ks. Oko.