Audrey Hepburn za stówkę na Jarmarku na granicy. Był też panzerfaust
Mydło i powidło lub jak kto woli groch z kapustą - tak w skrócie można nazwać Jarmark na Granicy w Chałupkach. Przy wejściu na teren wystawowy można było kupić obraz Audrey Hepburn w „małej czarnej” za 100 złotych. Ciekawe czy znalazła nabywcę?
Na terenie dawnego przejścia granicznego w Chałupkach swoje stoiska wystawili rękodzielnicy, rzemieślnicy oraz sprzedawcy staroci i antyków, z Polski i Czech. Na wielu stanowiskach były pamiątki nawet sprzed wojny. Wśród militariów można było znaleźć oryginalny niemiecki panzerfaust.
Pierwsza edycja Jarmarku na granicy odbyła się w 2008 roku. Jej inicjatorem była gmina Krzyżanowice. Od tamtego czasu jarmarki odbywają się regularnie, dwa razy do roku (na wiosnę i jesień). Wystawcy jednak narzekają, że to za rzadko. Mówią, że gdyby jarmark było co kwartał byłoby idealnie.