Niedziela, 24 listopada 2024

imieniny: Emmy, Flory, Jana

RSS

Marta Bizoń z rewelacyjnym koncertem w "Strzesze" [ZDJĘCIA, DŹWIĘK]

13.09.2015 10:29 | 0 komentarzy | ż

Z koncertu wychodziło się z poczuciem, że od teraz jesteśmy już co najmniej dobrymi znajomymi. Między artystką a publicznością w ciągu zaledwie półtorej godziny powstała niezwykła więź. Tego mógł dokonać tylko ktoś niezwyczajny. I z wielkim talentem. Jak Marta Bizoń.

Marta Bizoń z rewelacyjnym koncertem w "Strzesze" [ZDJĘCIA, DŹWIĘK]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Szczerze mówiąc, Martę Bizoń wcześniej tylko kojarzyliśmy, ale mieliśmy wielką ochotę nie siedzieć w piątkowy wieczór w domu, więc wybraliśmy się na koncert. I był jednym z lepszych w naszym życiu! - zachwycali się państwo Aleksandra i Andrzej.

Marta Bizoń raciborskiej publiczności dała się już poznać wcześniej, ale od aktorskiej strony. W ubiegłym roku przyjechała do Raciborskiego Centrum Kultury z bardzo dobrym, słodko-gorzkim spektaklem pt. "Wszystko o kobietach". W ubiegły piątek wystąpiła w "Strzesze" z koncertem promującym jej najnowszą płytę pt. "Tu i Tu".

- "Tu i Tu" to dwa światy, w których żyję. Świat domu, rodziny, w którym jestem mamą dwójki dzieci: 12-letniej Matyldy i 7-letniego Mateusza. I świat sceny, garderoby, spektakli, występów. To taka opowieść o tym, jak te dwa światy się przenikają, uzupełniają, czasem ze sobą walczą i jak z ich spotkania potrafi nieraz wyniknąć niezły kabaret. Świat artystyczny jest zwariowany i w połączeniu ze światem prywatnym jest mieszanką wybuchową. Ale nie wyobrażam sobie bez nich życia - mówiła artystka przed koncertem.

Artystka opowiadała ze sceny o swoim życiu, przytaczała zabawne epizody z domu i pracy, co chwila a to publiczność rozśmieszała, a to wprowadzała w melancholijny nastrój. Opowieściami aranżowała kolejne utwory. Koncert, poza ogromną przyjemnością muzyczną, był jak spotkanie z dobrą i przesympatyczną znajomą.

- Kocham scenę. Jest dla mnie najlepszym lekarstwem. Mogę źle się czuć, może boleć mnie głowa, ale wychodzę na scenę i kompletnie o tym nie myślę. Jest jak antidotum na wszelkie troski i kłopoty. I mogę występować nawet dla jednego widza, będzie to równie wielka przyjemność jak dla pełnej sali - mówiła Marta Bizoń.

Artystka jest doskonałą interpretatorką piosenki francuskiej, włoskiej, aktorskiej i kabaretowej. W jej repertuarze znajduje się blisko 200 piosenek. Są to m. in. piosenki Ordonki, Edith Piaf, Lisy Minelli, Gershwin`a, Kabaretu Starszych Panów, Osieckiej. Śpiewa w pięciu językach: polskim, angielskim, francuskim, włoskimi w jidysz. Płyta „Tu i Tu” jest piątym krążkiem w jej dorobku.

Marta Bizoń 1.mp3
Marta Bizoń 2.mp3

źródło: RCK