Czesław Wala spoczął na Jeruzalem. Ostatnie pożegnanie prezydenta Raciborza
Władze miasta i powiatu żegnały raciborskiego włodarza z lat 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku. Pogrzeb odprawiło czterech kapłanów. Ksiądz w kazaniu powiedział o zmarłym jako człowieku wielkiego serca i ogromnej życzliwości.
Proboszcz Adam Rogalski i wikariusz Piotr Herok oraz księża Jan Szywalski i Bogdan Kicinger odprawili mszę pogrzebową. W kazaniu ks. Herok wspominał jak parafianin kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, bliski sąsiad świątyni, pielęgnował swój przydomowy ogródek. - Zachował bystry umysł do samego końca. Odszedł w swoim domu - mówił duchowny. Przedstawił Cz. Walę jako propagatora kultu miłosierdzia bożego - przekazywał datki na ten cel. - Przeżył 93 lata. W Bibli czytamy, że miarą ludzkiego życia jest 70 lat, a 80-ciu dożywają najmocniejsi - podkreślił długowieczność byłego prezydenta miasta.
W uroczystości pogrzebowej wzięli udział m.in.: prezydent Raciborza Mirosław Lenk, przewodniczący rady miasta Henryk Mainusz, starosta Ryszard Winiarski i były szef rady miejskiej Tadeusz Wojnar. Obecna była też Wanda Swierczyna, z którą zmarły pracował w Raciborskiej Spółdzielni Mleczarskiej. Podobnie jak ona był tam prezesem.
Czytaj także
http://www.nowiny.pl/111649-nie-zyje-prezydent-czeslaw-wala-pogrzeb-w-czwartek-na-jeruzalem.html