Prezydenci pasowali pierwszaków z "jedynki" na Ostrogu [ZDJĘCIA]

Uczniowie klas pierwszych (A, B, C i D) w obecności władz Raciborza złożyli uroczyste ślubowanie na szkolny sztandar. Następnie przyszedł czas na pasowanie, którego dokonali prezydent Mirosław Lenk, wiceprezydent Wojciech Krzyżek, naczelnik wydziału edukacji Robert Myśliwy oraz dyrektor szkoły Beta Stępień.

W swoim przemówieniu prezydent Mirosław Lenk poruszył "nowości" roku szkolnego 2015/2016 - przede wszystkim rozpoczęcie nauki przez sześciolatki, wymóg sprzedaży w sklepikach szkolnych zdrowej żywności oraz honorowanie wyłącznie lekarskich zwolnień uczniów z lekcji wychowania fizycznego. Dwa ostatnie wymogi prezydent Raciborza określił jako krok w dobrym kierunku - w myśl przysłowia "w zdrowym ciele zdrowy duch".

Mirosław Lenk zapowiedział również, że w najbliższych latach szkoła doczeka się nowej sali gimnastycznej (z tej obecnej koszysta zarówno podstawówka, jak i gimnazjum). - Nie chcę deklarować, że będzie to za rok, czy za dwa, ale w najbliższych latach miasto Racibórz nie powinno mieć problemu ze sfinansowaniem tej inwestycji - powiedział.

Warto również wspomnieć o chwytającym za serca programie artystycznym przygotowanym przez starszych uczniów szkoły. W programie tym grupa współczesnych dziewcząt narzekała, że znowu jest 1 września i trzeba iść do szkoły. Wówczas - w odpowiedzi na ich utyskiwania - na rzutniku został wyświetlony film, w którym inna grupa uczniów wcieliła się w role rówieśniczek... z czasów II wojny światowej.

Dziewczęta z ekranu mówiły o "normalnych" wakacjach, pięknym lecie i wojnie, która nadeszła zupełnie niespodziewanie, przerywając dotychczasową sielankę, usprawiedliwiały się przed profesorem z wczorajszej nieobecności na zajęciach "bo Niemcy zrobili łapankę". Profesor mówił, że w sytuacji zagrożenia lepiej opuścić zajęcia, bo najważniejsze jest, aby wszystkim udało się przeżyć...

Połączenie przedstawienia na żywo z nagranym wcześniej filmem okazało się ciekawym zabiegiem, który zrobił wrażenie na widzach. Wyrazy uznania należą się nauczycielkom, które pomogły uczniom w przygotowaniu programu - Ewie Wawoczny i Bogumile Wołoszyn-Beker.