Już w sobotę INTRO Festival 2015. Czy impreza zyska ogólnopolską renomę?
[AKTUALIZACJA, 31.07.2015, godz. 14:02] Z Odyseuszem Olbińskim rozmawiamy o muzyce elektronicznej, budowie marki raciborskiego festiwalu i szansach na ściągnięcie do Raciborza gwiazd światowego formatu. UWAGA. Mamy dla was 2 bezpłatne bilety wstępu na sobotnią imprezę!
– Odbędzie się II edycja Intro Festiwalu - co was przekonało, żeby ją robić, czy pierwsza edycja była tak dobra żeby ją kontynuować, czy dalej próbujecie budować markę by w przyszłości zrobić coś dużego, większego?
– Zamek Piastowski. To obiekt, który nas przekonał do festiwalu. Pamiętajmy, że Intro Festival jako święto muzyki nowoczesnej, dopiero w połączeniu z historyczną budowlą może zaintrygować i dać namiastkę wyjątkowości. Gra świateł, bitów, klimat murów i duch Zamku. Kontrast. Przecież festiwale na hali czy stadionie są świetne, ale czym się różnią? Kolorem trawy? Zamkiem możemy się wyróżnić, na mapie tego typu festiwali. Rok temu podjęliśmy eksperyment, pt. "Racibórz jest na to gotowy". Mimo braku funduszy na reklamę, wirusowo rozeszła się wieść w internecie o festiwalu. Okazało się, że raciborzanie łakną czegoś nowego, odważnego, czegoś co nosi inną nazwę niż Bajm i są w stanie za to zapłacić. Przyszło 550 osób. Więc, pytałeś czy pierwsza edycja była tak dobra że robimy drugą? Nie, ona jeszcze nie była tak dobra - dlatego robimy drugą.
– Dobór wykonawców - czym się kierowaliście, postawiliście na dwa zespoły raciborskie i najważniejsze - czy XXANAXX jest znany zwykłemu Kowalskiemu z Raciborza i czy on przyjdzie na festiwal?
– Racibórz, jak mówiłem - szczególnie Zamek ma potencjał na robienie czegoś większego, niż gust Kowalskiego. Warto mieć większe ambicje. Dla miłośników muzyki elektronicznej - XXannaxx czy the Dumplings to fenomenalne duety - elektroniczny top obecnie, ale czy Kowalskiego zachwyci? Nie wiem... Ale też nie wiem, czy Kowalski woli pierogi od golonka. Mogę mu tylko powiedzieć - Przyjdź, zobacz swoje miasto z innej strony i się uśmiechnij. O muzyce trudno mówić, bo The Dumplings to autentycznie fenomen, nie bez kozery otrzymał Fryderyka za odkrycie roku. Xxanaxx z kolei - wielkie zjawisko. Yoachim zauroczy Zamek. Zaskoczeniem będzie Sudarynja Electro, a rzetelną dojrzałą elektronikę zaprezentuje The Band of Endless Noise. Po koncertach wchodzą świetni dj'e i rozkręcąją bity taneczne na dziedzińcu.
– Dlaczego Zamek Piastowski, czy rozważaliście inną lokalizację w Raciborzu lub okolicach?
– Nie rozważamy innej raciborskiej lokalizacji z jednego względu - jedynie ta ma potencjał do wyróżnienia Raciborza. Również patrząc na możliwy rozwój drugiej sceny (bulwary nadodrzańskie), jak i mappingu architektonicznego 3D (ożywianie starych murów Zamku światłem).
– Dla kogo jest ta impreza?
– Reklamy w internecie kierujemy w przedział 17–45 lat. Rok temu na dziedzińcu tańczyli i 20-latkowie i 50-latkowie. W dużych miastach taką muzykę grają głównie prestiżowe kluby, gdzie studenci, hipstersi, managerowie i dojrzali ludzie przychodzą się pobawić, bo unikają klasycznych dyskotek jak ognia. Wszystkim się kojarzą z kiczem i dziecinadą. Idą więc tam gdzie muzyka dj’ska ma wyższy poziom artystyczny, a ludzie wokół to klasa średnia. Intro Festival, to coś jeszcze więcej – ogromny obraz malowany w trakcie imprezy przez Ritchie Modano, strefa mody, strefa tatuażu, świetne jedzenie i trunki. W godz. 14.00–18.00 odbywa się darmowy event dla dzieciaków. Od 18.00 rozpoczynamy wielkie święto muzyki i tańca. Zapraszamy każdy przedział wiekowy jak widać.
– Jakie są możliwości budżetowe tegorocznego festiwalu, o ile razy muszą być większe, żeby zrobić festiwal marzeń i co by na nim wtedy było?
– Na tą chwilę inwestujemy czas, pracę, minimalizujemy błędy i negocjujemy gaże gwiazd - to są nasze możliwości na dziś. Organizacja tegorocznego festiwalu zajęła ponad 3 miesiące. Owszem, 3-krotnie zwiększyliśmy budżet, ale to jeszcze regionalny festiwal. Tworzenie dużego formatu, to cykl długoterminowy. Wypracowuje się go latami, a nie kupuje jedną decyzją. Jeśli mamy tworzyć 2-dniowy festiwal na 8 tysięcy ludzi z całej Polski - należy wizję festiwalu połączyć z planami miasta, marketingiem, zabezpieczeniem, strategicznym sponsorem, instalacjami audiowizualnymi, drugą/trzecią sceną, infrastrukturą bulwarów, noclegów, procedurami na gruntach miejskich i przede wszystkich zaangażowaniem władz miasta. Jesteśmy na to gotowi jako organizatorzy. Miasto też, nawet jak jeszcze w siebie nie wierzy. I myślę, że Festiwal marzeń w Raciborzu na rok 2020 byłby możliwy - tyle może trwać budowanie ogólnopolskiego formatu Intro z gwiazdami formatu światowego.
– The Prodigy, Morcheba, itp. kogo chcielibyście zaprosić, żeby nawiązać do wielkich koncertów miejskich w Rybniku (Sting, G’nR, 30 second to Mars, Linkin Park) tak żeby ściągnąć do nas pół Polski?
– Zespołów grających za milion zł i ściągających do Raciborza pół Polski jest więcej. Nie tylko Sting, Prodigy, Morcheba, Moby, Fatboy Slim, czy Faithless. Myślę, że nie chodzi tu o to, kogo byśmy zaprosili, tylko, by wypracować markę festiwalu, aby gwiazda zechciała tu w ogóle przyjechać. Nie zapominajmy że gwiazdy nie grają na dożynkach, a sztaby agentów wybierają tyko najlepsze oferty (z historią). Chodzi o konsekwentną pracę nad czymś wyjątkowym. Rybnik jest kilka lat dalej w świadomości. Prezydent Rybnika dofinansowuje koncerty agencji Prestige MJM ogromną dotacją pół milionową, bo wartość dodaną marketingowo–promocyjną dla miasta szacuje się na 5 mln zł. Nikt już nie dyskutuje, czy to plus, czy minus dla Rybnika. Sprawa jasna – działają. Wodzisław Śl. od lat inwestuje w dwudniowy festiwal rege, gromadzący 10 tys. ludzi z całej Polski, uwaga – w samym centrum Wodzisławia obok Rynku, dwie noce! Zaczynali od 400 osób. Festiwal Colours of Ostrava zaczynał na trawniku dla 500 osób, tydzień temu grała tam Bjork. Widzimy wszędzie wokół procesy wieloletnie. Może i na Racibórz przyjdzie kolej. Trzymajmy wszyscy kciuki, póki co – widzimy się 1 sierpnia na Zamku.
Rozmawiał OQL
Rozstrzygnięcie konkursu
Bezpłatne wejściówki otrzymują: Celina Lazar, Asia Naumowicz. Wyniki konkursu zostały przekazane organizatorom INTRO Festivalu, wejściówki do odbioru przy wejściu na imprezę.
Wygraj wejściówkę na INTRO Festival 2015
Do wygrania 2 bezpłatne bilety wstępu na INTRO Festival 2015. Wystarczy Polecić ten artykuł na swoim profilu na Facebooku (niebieski przycisk poniżej) oraz w komentarzu podać link do swojego profilu. Zgłoszenia przyjmujemy do piątku (31.07.2015) do godz. 14.00.