Rybnik: 70. Piesza Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę [ZAPOWIEDŹ]
Pod hasłem „Wielbi dusza moja Pana” w środę, 29 lipca br., już po raz siedemdziesiąty wyruszy na trasę Piesza Rybnicka Pielgrzymka na Jasną Górę – Pielgrzymka Archidiecezji Katowickiej w 90. roku jej istnienia.
Pielgrzymi wyruszą w drogę po Mszy św. w Bazylice św. Antoniego w Rybniku, której przewodniczyć będzie metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Początek o godz. 8.00.
- W dziewięćdziesiątym roku od ustanowienia diecezji katowickiej chcemy wspólnie modlić się za nasz Kościół lokalny. Chcemy modlić się za naszych biskupów, kapłanów i osoby życia konsekrowanego. Modlitwą ogarniamy rodziny, dzieci i młodzież - deklarują pątnicy.
Pielgrzymka potrwa do 2 sierpnia br.
Komentarze
1 komentarz
Niech was ręka ich boska broni...
Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat (1J.4:1).
+++++++++++++++++++++++++++++
Zaprawdę powiadam Wam Najdostojniejsi Siostry i Bracia,
- godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne obnażać prawdziwe oblicza kościelnych szamanów, oszustów, seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, specjalistów od interpretowania życzeń Pana Stwórcy Wszechrzeczy, znawców niepokalanych poczęć i wiecznych dziewictw i ich Dudo-popleczników, którzy na twarzach noszą od wieków faryzejską maskę pokory oraz pobożności, w ustach świętobliwie pieszczą słowa miłości, miłosierdzia i przebaczenia, ale serca zawsze mają kamienne i zimne, dusze pychą i rozpustą, zaś usta obłudą i hipokryzją wypełnione a dłonie wiecznie głodne mamony. Rzymski katolicyzm jest szkołą szalbierstwa, hipokryzji i cynizmu. Toż to ten ewangeliczny „Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. Tej ziemi! Nie ma kłamstwa, na które nie byliby gotowi, gdy chodzi o zwalczanie przeciwnika; nie ma bredni, której by w swoje owieczki (i baranki) nie spodziewali się wmówić. Sprowadzają walkę do tumanienia i terroryzowania najciemniejszych w nadziei, że w ten sposób zawsze będą mieli większość.
Czyż jego wyznawcy nie słyszą „głosu z nieba mówiącego: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).