Zobacz jak dzieci bawiły się na pirackiej wyprawie z raciborską biblioteką

Wspólna zabawa zaczęła się od obejrzenia fragmentu filmu „Piraci” ilustrowanego podniosłym utworem „Victory”. Film wyraźnie pokazał, kim piraci byli, co robili, co jedli i jak się bawili. Na zajęciach nie mogło zabraknąć podstawowych pirackich atrybutów, czyli czapki i przepaski na oko. Do ich wykonania nie trzeba było nikogo zachęcać, każdy bowiem chciał tego dnia upodobnić się do morskiego wilka.

Potem przyszedł czas na potyczki pirackie, a wśród nich przeciąganie liny, mocowanie na ręce i bitwa morska na kule armatnie. Rywalizacja była ostra zarówno wśród dziewcząt, jak i chłopców.

Uczestnicy letnich zajęć mieli do wykonania jeszcze jedno bardzo ważne zadanie – narysować mapę ukrytych skarbów.

- Za dwa tygodnie dalszy ciąg spotkania z piratami: pod banderą „Latającego Holendra” wyruszymy na poszukiwanie skarbów. W ich odszukaniu pomogą nam wskazówki z mapy i informacje zamknięte w butelkach - informuje raciborska biblioteka.