Oficjalnie nie będzie straży miejskiej

Jak pisaliśmy wcześniej, z początkiem roku pojawił się pomysł rozszerzenia działalności straży gminnej w Lyskach na dwie sąsiednie gminy, które miałyby partycypować w kosztach. Pomysł spodobał się włodarzom, bo w ślad za nim pójdą oszczędności do budżetu. Dotychczas obie gminy płaciły razem ponad 90 tys. zł, które zasilało budżet miasta Rydułtowy. Wójtowie Paweł Bugdol i Marek Bąk podjęli się rozmów z wójtem Grzegorzem Grytem z Lysek, by wynegocjować korzystne dla wszystkich stron stawki. W czwartek 25 czerwca odbyła się sesja rady gminy Gaszowice, na której podjęta została uchwała o wystąpieniu z porozumienia z miastem Rydułtowy. – Zanim podjęliśmy uchwałę już w maju na wszystkich komisjach zajmowaliśmy się tym tematem. Na sesji czerwcowej radni przychylił się do propozycji wójta i podjęli uchwałę za zmianą straży miejskiej na wspólną z gminą Lyski i Jejkowice. Decyzja  była poparta argumentami ekonomicznymi i funkcjonalnymi. Mam nadzieję, że mieszkańcy również będą zadowoleni z działalności nowej straży gminnej – powiedziała nam Barbara Watoła, wiceprzewodnicząca rady gminy Gaszowice. Ze względu na urlop nie udało nam się skontaktować z wójtem Gaszowic, jednak decyzja rady to podtrzymanie jego propozycji.

Lyski to nie jedyna opcja

Podobną uchwałę podjęli radni Jejkowic 15 czerwca. – To uchwała, która obliguje mnie do wystąpienia z porozumienia. Takie wystąpienie zostało już również podpisane i wysłane. Okres wypowiedzenia trwa pół roku, więc najprawdopodobniej od stycznia będziemy mieli wspólną straż gminną z gminami Lyski i Gaszowice – mówi wójt Marek Bąk. Co ciekawe, radnym z klubu Nowoczesna gmina Lyski na ostatniej sesji nie spodobały się stawki, jakie wójt zaproponował sąsiednim gminom za usługi świadczone przez straż. – Zaproponowane przez wójta Lysek stawki to efekt negocjacji. Ostatecznie podane propozycje wydają mi się jak najbardziej słuszne i dziwi mnie stanowisko radnych z gminy Lyski. Proponują oni, aby gmina Jejkowice płaciła tyle samo, co gmina Gaszowice, czyli 24 tys. zł rocznie. Na to się nie zgodzę, bo wystarczy popatrzeć na powierzchnię naszych dwóch gmin. Naszą gminę można praktycznie przejść piechotą – zapewnia wójt Jejkowic, zaznaczając, że porozumienie ze strażą gminną z Lysek nie jest jedynym wyjściem. – W Rybniku również działa straż miejska i nic nie stoi na przeszkodzie, aby to nią zawrzeć współpracę. Można również powiększyć dotację, przekazywaną funkcjonariuszom policji z Gaszowic.

Mają płacić więcej

Wójt Lysek Grzegorz Gryt zaproponował gminie Gaszowice kwotę 22 tys. zł rocznie za usługi lyseckiej straży. Gminie Jejkowice z kolei 18 tys. zł rocznie. Strażnicy z Lysek mieliby pełnić służbę jeden dzień w tygodniu na terenie Gaszowic i analogicznie jeden dzień w Jejkowicach, a pozostałe trzy dni na terenie Lysek. Z tymi stawkami nie zgodzili się radni klubu Nowoczesna Gmina Lyski. – Koszty utrzymania straży gminnej powinny być rozłożone proporcjonalnie do czasu pracy strażników na terenie pozostałych gmin. Skoro utrzymanie Straży Gminnej w Lyskach na rok 2015 wynosi ok. 120 tys. zł, wkłady poszczególnych gmin powinny kształtować się następująco: wkład gminy Gaszowice ok. 24 tys. zł, wkład gminy Jejkowice ok. 24 tys. zł, wkład gminy Lyski ok. 72 tys. zł, przy założeniu, że koszty zakupu druków mandatów karnych ponosi dana gmina i wpływ finansowe z grzywien nałożonych w granicach administracyjnych stanowią dochód gminy, w której zostały nałożone. Uważamy, że rozszerzenie działalności straży gminnej na terenie gmin Gaszowice i Jejkowice nie ma być działaniem przynoszącym dochód naszej gminie, ale musi się przynajmniej bilansować na zero. Nie powinniśmy finansować działań strażników na terenie obcych gmin z naszego, i tak skromnego budżetu – napisała do wójta Lysek Aleksandra Wojtas-Plisz, przewodnicząca klubu Nowoczesna Gmina Lyski, a pod pismem podpisali się pozostali członkowie klubu. Jaki będzie efekt tych działań zobaczymy po wakacjach, kiedy odbędą się kolejne sesje w gminach. Warto jednak dodać, że nawet przy wyższych stawkach 24 tys. zł rocznie dla obu gmin, usługa będzie znacznie tańsza niż korzystanie ze straży miejskiej z Rydułtów.

Szymon Kamczyk