Pszów szuka oszczędności
Miasto przeanalizowało koszty wynajmowanych na swoje potrzeby obiektów. Utrzymanie filii biblioteki w Krzyżkowicach jest za drogie.
- Podczas tej analizy rada zaczęła dogłębnie przyglądać się kosztom utrzymania naszej biblioteki, a szczególnie dwóm filiom. Jedną mamy w Krzyżkowicach, a drugą na Osiedlu Tytki - mówi burmistrz Katarzyna Sawicka-Mucha.
O ile koszt wynajmu pomieszczenia na potrzeby filii na Osiedlu Tytki jest niewielki, tak wynajem pomieszczenia filii w Krzyżkowicach przy ul. ul. Armii Krajowej związany jest ze znacznymi wydatkami. - To pomieszczenie jest wynajmowane od osoby prywatnej. Warunki są dobre, ale koszt duży. Nie chcę mówić o konkretnej liczbie, bo to umowa z osobą prywatną. Niestety wynajmujący nie chce obniżyć kosztów. Jestem przeciwniczką likwidacji tej filii, ale musimy znaleźć inne pomieszczenie. Problem polega na tym, że w Krzyżkowicach nie mamy wolnego miejskiego obiektu, w którym moglibyśmy zlokalizować filię - wyjaśnia pani burmistrz.
Wstępnie miasto skierowało więc swoje kroki ku krzyżkowickiej parafii. - Plan był taki, by przenieść filię do zasobów kościelnych. Ksiądz proboszcz był pozytywnie nastawiony do tego pomysłu - zaznacza Katarzyna Sawicka-Mucha. Mniej entuzjastycznie do sprawy podszedł przedstawiciel katowickiej kurii odpowiedzialny za udostępnianie kościelnych pomieszczeń. - Ale będę jeszcze próbować, przedstawię księdzu proboszczowi propozycję naszej umowy. Mam nadzieję, że przedłoży ją w Katowicach i uzyskamy ostateczną odpowiedź. Jeśli nie otrzymamy zgody, trzeba szukać innej lokalizacji, żeby znaleźć oszczędności - puentuje pani burmistrz.
(mak)
Komentarze
7 komentarzy
Tak - najlepiej rządzi się głupimi niedouczonymi ludźmi.Zastanawiam się czy Pani burmistrz chce tego ? Może by tak obciąc sobie i swoim pracownikom ogromne premie ?Nie wyobrażam sobie życia bez książki.Czy mieszkańcy Krzyżkowic są gorszymi ludźmi niż np.z Pszowa albo z Rydułtów ?Czy w końcu ten kraj będzie normalnym krajem ?
Mentalność urzędnika : to co służy obywatelom to z reguły jest za drogie i nieopłacalne, natomiast na to z czego korzystają urzędnicy (np. służbowe samochody czy telefony) to niezależnie od kosztów pieniądze muszą się znaleźć.
Do "koło" oceniasz według siebie ?
puchacz-Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi zawsze o kasa albo o seks. W tym przypadku biskup pewnie chce kasa wyłuskać.
A szkoła, przedszkola,straż itp?
To jest bardzo dobry pomysł , przecież pomieszczenia przy plebani od lat stoją puste, w żaden sposób nie są wykorzystane, nauka religii odbywa się w szkole , bo to legło u podstaw budowy tychże pomieszczeń. Może warto byłoby zebrać opinię parafian , jakieś podpisy może to wpłynęło by na zmianę decyzji przez kurię katowicką. Przecież pomieszczenia należą do parafii czyli całej wspólnoty krzyżkowickiej. A do kasy parafialnej zawsze wpłynie jaki grosz, który można przeznaczyć na bieżące potrzeby parafii bądź cele charytatywne (pomoc ubogim rodzinom w parafii). Popieram pomysł.
To jest bardzo dobry pomysł , przecież pomieszczenia przy plebani od lat stoją puste, w żaden sposób nie są wykorzystane, nauka religii odbywa się w szkole , bo to legło u podstaw budowy tychże pomieszczeń. Może warto byłoby zebrać opinię parafian , jakieś podpisy może to wpłynęło by na zmianę decyzji przez kurię katowicką. Przecież pomieszczenia należą do parafii czyli całej wspólnoty krzyżkowickiej. A do kasy parafialnej zawsze wpłynie jaki grosz, który można przeznaczyć na bieżące potrzeby parafii bądź cele charytatywne (pomoc ubogim rodzinom w parafii). Popieram pomysł.