Marek Fibic z Pszowa napisał wiersz z okazji Dnia Matki
Marek Fibic z Krzyżkowic, który na co dzień uczy kursantów jeździć samochodem, po godzinach pisze wiersze. Tym razem z okazji Dnia Matki.
Wiersz z okazji Dnia Matki:
Choć jestem jeszcze mała Sandrusia, to wiem, że dziś święto ma moja mamusia.
Jakbym umiała to bym powiedziała, że bardzo ją kocham, choć jestem taka mała.
Dziękuję Ci mamo za dziecięcy świat, mamusiu kochana żyj mi sto lat!
Niech Bóg da Ci zdrowie niech doda Ci siły, by wszystkie Twe marzenia wkrótce się spełniły.
Ja dam Ci kwiatek, dam Ci też kusiu, tak bardzo Cię kocham moja mamusiu!
Marek Fibic z Pszowa
Komentarze
14 komentarzy
@Pito Wilson .....pewnie że pójdę zagłosować we wrześniu to jest przecież obowiązek każdego Polaka czyż nie ?????? .......sam nic nie potrafisz innych krytykujesz .......piszesz dyrdymały bo rymów nie czujesz ......pouczasz niektórych co robić powinni .....a sam jesteś głupkiem głupoty swej winny !!!!!!!
To ta mała napisała? ;p
Choć jestem taka mała,jak bym umiała,to bym powiedziała,że bardzo ją kocham!Tak to jest poprawnie!Objektywny stary pierniku,idź zagłosowac na PiS we wrześniu a teraz dej nom święty pokoj.Pan z Tobąąąą!Ni koło?
Do poniżej .....Wy nie potraficie porządnego komentarza sklecić! ,a zabieracie się do oceniania wierszy .....Wy jesteście żałośni we wszystkich wpisach na stronach ,może teraz zaczniecie oceniać swoje wpisy które w dodatku bywają jeszcze nie nie na temat !!!!!!
No popieram koło.Normalni rodzice to by wysłali syna na perkusja-jak piszesz abo na gitara!alexxia,że mu tak jeszcze kiecki nie obleczesz do tych skrzipków i rzęsów nie umalujesz!A takie wierszyk,to by dziecko ze szkoły podstawowej ułożyło bez problemu
czogi555-Chop to musi być chop a nie jakoś popierdółka. Jak bydzie dorosły, to bydzie musioł bronić swoii baby, swoigo placu. Krzipki są do baby, jak lubi muzyka, to dać synkowi perkusja, aby się umioł wyżyć a nie jakiś krzipki, jeszcze mono zamiast flinty, to do zabawy dać mu maskotka albo nauczyć go sztrykować.... Widać że gender zaczynają wprowadzać, szkoda mi tych synków, bo nigdy chopami nie bydą.
Wierszyk fajny !!!!!!
a tak pozatym Panie Marku, Pana poezjo wzruszo, podobo se i rychtyk mo gro odbiorców ;) yny tak dalij ;) trzimia kciuki za Was ;) jo sie starom wydać ksionżka ale nie wiym co z tego bydzie ;) pozdrawio kursant z Rydułtów, niejaki Czogała co wołoł Maros Maros przijedź zaroz ;)
PitoWilson i koło z was juz sa pedaly i jakies niedojebańce bo dziecku trzeba dac sie rozwijac a nie pierdolic bez sensu ze ma byc twardy i meski bo do tego sie dochodzi w inny sposob, posiadajac jakies wartosci. Pozatym dusza artysty to rzadkosc i bardzo doceniana cecha juz u malych dzieci, to swiadczy o ich inteligencji, tylko smutne ze Wam jej zabrakło. I gdzie tu wasza meskosc i rozsadek bo uwazacie sie za mezczyzn, ze nie potraficie podstaw pojac?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Myślałem,że ten wierszyk to dziecko ułożyło,bo jak na starego faceta to marny jest!alexxia zrobisz z synka mamlasa i życiowego kalekę.Tańce,skrzypce,co to ma być?Chłopcy grają w piłkę,pływają,tym co robi twój syn,zajmują się dziewczynki.Ponoć masz jedną,to po co robisz z syna mamlasa?Odbierasz mu męskość i twardość!
alexxia84 to nie jest Twoje 5 minut
A co ja się też pochwalę!Mój prawie 10 letni syn zagrał dla mnie refren -Pachelbel's canon in D,na skrzypcach,przy akompaniamencie fortepianu, na akademii z okazji Dnia Matki w szkole muzycznej.W domu nigdy tego nie grał i przyznam,że byłam bardzo wzruszona i dumna :)
Fajne! :).Mała aparatka :)