Karni sie po wongel na gruba - nowa atrakcja w Rydułtowach
W parku sensorycznym znów stanęła nietypowa konstrukcja. Tym razem rowery, które „uruchamiają” wagoniki z węglem i górnikami.
Podobną atrakcję można było wypróbować w parku sensorycznym zimą. Wtedy była to „choinka na pedały”, czyli dwa rowery - mniejszy i większy - ustawione obok drzewka. Kiedy się na nie wsiadało i zaczynało kręcić pedałami, rozświetlał się sznur diodowych lampek na choince.
Tym razem zasada jest podobna. Jednak zamiast choinki przy rowerach ustawiono specjalną tablicę. Już na pierwszy rzut oka widać, że tablica przedstawia kopalnię Rydułtowy-Anna. Jak działa mechanizm? Poprzez na stałe przymocowane do kół prądnice można wyprodukować energię elektryczną, która zasila diody, czyli niewielkie lampki. Diody z kolei wskazują, jak nisko opuszczają się wagoniki z węglem i ludźmi.
Pomysłodawcą atrakcji jest wiceburmistrz Rydułtów, Marcin Połomski. Uznał, że konstrukcja powinna zostać udostępniona akurat na majówkę. Jeśli jednak pomysł się sprawdzi, rowery ustawione będą nawet na okres wakacyjny. - Przez tego typu działania chcemy zwrócić uwagę na ekologię, dokładnie czyste pozyskiwanie energii elektrycznej, a także na charakter naszego miasta, jako gminy górniczej - informują urzędnicy.
(mak)
Komentarze
5 komentarzy
Pomysłodawcą atrakcji jest wiceburmistrz Rydułtów, Marcin Połomski - jak na wiceburmistrza magistra, architekta itd. to wielki wyczyn he he he. W gruncie rzeczy czego się spodziewać po "dzieciach" Korneli N. Mści, bzi, ludziom w głowie zrobić zamęt i to wszystko - aha i jeszcze w długi wpędzić miasto to potrafią. Trzeba wierzyć że ta stara nomenklatura "wsparta" młodym narybkiem przy okazji pójdzie na boczny tor. Święty czas już na to
@Personanongrata_ - chociażbyś takiemu głąbowi rozum do głowy fanszipą sypoł to i tak go nie przybydzie . Topią naszą kasę w marasie ,a ciemny lud się cieszy !
, zgrzyz, a Ty zamiast iść do parku z wnuczką - poćwicz z nią ortografię , może będzie lepsza z ortografii niż jej babcia - powodzenia ;-)
gynusiu kochany. Choćbyś tu nawet piorunami ciskał to i tak ja ze swoją wnuczką do parku pujdę. I będziemy się (jak zawsze) dobrze bawić. A do tego ona karnie sie na kole. A ty siedź sobie przed telewizorem i oglądaj "M jak g..wno" ...
Boże Ty to widzisz i nie grzmisz ! Fajnie się bawią za pieniądze podatnika ,cały ten park i to badziewie jest potrzebne zwykłemu mieszkańcowi miasta jak umarłemu kadzidło .