Anna Ronin chce, żeby miasto kupiło byłą strzelnicę wopistów
Los byłej strzelnicy wojskowej przy Głubczyckiej zaintrygował radną Annę Ronin z Mniejszości Niemieckiej. Widzi tam miejsce dla sportów ekstremalnych i sugeruje aby magistrat przejął obiekt, tworząc zeń atrakcję dla miłośników emocji.
Pomysł Anny Ronin nie znalazł jednak aprobaty prezydenta Mirosława Lenka<Mirosław Lenk>. Odpowiedział radnej, że stara strzelnica to obecnie własność prywatna (sprzedana przez wojskową agencję w 2010 r.) i samorząd nie ma w planie jej przejęcia. Decydują względy finansowe.
– Priorytetem jest dla nas modernizacja i rozbudowa infrastruktury OSiR, w tym skejtparku – wyjaśnił włodarz Raciborza.
Była strzelnica znajduje się około 300 metrów za cmentarzem przy ul. Głubczyckiej w Raciborzu. Do dziś zachowały się tam pełniące rolę kulochwytów obwałowania, betonowo-drewniane konstrukcje będące składową stanowisk strzeleckich oraz elementy "małpiego gaju": drewniane przeszkody i służące biegom sprawnościowym stare opony. Niegdyś korzystali z niej żołnierze Wojsk Ochrony Pogranicza. Obecnie funkcjonariusze Śląsko-Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu (formacji, która przejęła schedę po jednostce WOP w Raciborzu) korzystają już wyłącznie z krytej strzelnicy na terenie jednostki. W dołączonej do artykułu galerii zdjęcia strzelnicy wykonane wiosną ubiegłego roku.
Ludzie:
Anna Ronin
Radna Miasta Racibórz
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
1 komentarz
CZYLI MAFIA RACIBORSKA NIE I KONIEC . TYLKO KIEDY BĘDZIE KONIEC Z TĄ MAFIĄ ??? CZY MOŻNA PANIE MINISTRZE WYSŁAĆ EKIPĘ I ZNAJDZIE SIĘ TU MASA MASA CIEKAWYCH TEMATÓW DLA PROKURATURY . WŁODARZE , PREZYDENCI - czyste łapki BO Z KAŻDYM KOMENDANTEM I PROKURATURĄ SPOTKANIA INTEGRACYJNE MAJA