Budżet powiatu niedopięty. Brakuje 2,7 mln zł
Starosta Ryszard Winiarski przyznał, że powiat boryka się z dziurą budżetową w kwocie 2,7 mln zł. - Ciepło mi się robi jak do gabinetu przychodzi księgowa - przyznał na spotkaniu z nauczycielami. Musi szukać oszczędności i jak twierdzi na pewno je znajdzie. Dziury nie załata sprzedaż nieruchomości. Zamiast spodziewanych 3 mln zł starostwo może liczyć tylko na połowę wpływów.
Po analizie sytuacji na rynku nieruchomości odpowiedzialny za sprzedaż powiatowego majątku etatowy członek zarządu Andrzej Chroboczek poinformował, że planowane na 2015 r. dochody kwocie 3 050 000 zł - wpływy z tytułu odpłatnego nabycia prawa własności oraz użytkowania wieczystego nieruchomości - nie zostaną wykonane.
Za "pewniaki" do sprzedaży Chroboczek uznał obiekt przy ul. Klasztornej 10 w Raciborzu (ośrodek zdrowia) i lokal użytkowy w piwnicy przy ul. Ludwika 4 w Raciborzu. Do kasy starostwa wpłynie wtedy 1 500 000 zł.
Za trudne do zbycia w tym roku uznano: lokal na piętrze przy ul. Ludwika 4 (wartość 336 000 zł); zabudowaną działkę przy ul. Kombatantów 5 w Raciborzu (306 764 zł) i zabudowaną działkę przy ul. Cecylii 10 w Raciborzu (816 000 zł).