Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Dwa dni pracy i w Turzu nie baliby się powodzi. Jest jeden problem...

16.03.2015 21:06 | 0 komentarzy | żet

... są nim oczywiście pieniądze. W sumie niewielkie jak na tego typu inwestycje - raptem 600 tys. zł. Rzecz w tym, że nie można przekazać ich do innego województwa. Tymczasem województwo opolskie ma swoje problemy i nie pali się do inwestycji, na której skorzystają sąsiedzi.

Dwa dni pracy i w Turzu nie baliby się powodzi. Jest jeden problem...
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

O budowę prawostronnego obwałowania Odry w miejscowości Turze (gmina Kuźnia Raciborska) od lat upominał się radny Władysław Gumieniak. Jego postulatom wreszcie stało się zadość - w ubiegłym roku rozpisano przetarg, w którym najkorzystniejszą, wartą 11,8 mln zł (brutto) ofertę złożyła warszawska Skanska. Budowa 4,2 km wałów wkrótce dobiegnie końca.

Problem jednak w tym, że obwałowanie skończy się na granicy województw śląskiego i opolskiego - po stronie opolskiej do zamknięcia prawostronnego obwałowania Odry w tym regionie brakuje 110 metrów. W razie powodzi wezbrana w rzece woda znalazłaby ujście w wyrwie - i tak zalewając tereny gminy Kuźnia Raciborska.

Zdaniem Waldemara Niemca, kierownika Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, brakujący wał można byłoby usypać w dwa dni. Rzecz w tym, że z punktu widzenia województwa opolskiego, ważniejsze jest obwałowanie po lewej stronie Odry i tam skupiają się prace. Co do brakującego obwałowania prawostronnego, zapłacić za nie powinien ten, kogo będzie ono chronić, tj. województwo śląskie - uważają w opolskiem.

Przekazanie do województwa opolskiego pieniędzy na wykonanie brakującego obwałowania (około 600 tys. zł) nie wchodzi w grę, ponieważ inwestycje te realizowane są z Programu Ochrony Obszarów Wiejskich, a środki pozyskane z tego programu nie mogą być lokowane w innym województwie niż w tym, w którym się o nie wystarano.

Waldemar Niemiec spotkał się już w tej sprawie z wicemarszałkiem województwa śląskiego Stanisławem Dąbrową. Wkrótce mają ruszyć śląsko-opolskie rozmowy, których celem będzie skonstruowanie montażu finansowego dla inwestycji. - Robimy wszystko, żeby to w tym roku skończyć - deklaruje W. Niemiec.

Ludzie:

Władysław Gumieniak

Władysław Gumieniak

Radny powiatu raciborskiego.