Grozi nam Ogromna Katastrofa Parkingowa na Polnej
Dwaj radni Raciborza pilotują sprawę remontu ul. Polnej. Inwestycja, którą magistrat zaplanował w tym roku wystraszyła kierowców parkujących na osiedlu. Stracą postój na rzecz ścieżki rowerowej.
Mieszkańcy Polnej poprosili radnych Jana Wiechę (PO) i Leszka Szczasnego (NaM) o interwencję u prezydenta miasta. Obecnie raciborzanie z Polnej zostawiają swoje samochody na ulicy. - Jezdnia i chodnik są dość szerokie i parkuje tam do 40 pojazdów, które nie mieszczą się na parkingu osiedlowym. Wieczorami gdy ludzie wracają z pracy ciężko jest znaleźć wolne miejsce - informują mieszkańcy za pośrednictwem radnych.
Tamtejsi raciborzanie obawiają się, że po wyremontowaniu drogi i powstaniu na niej ścieżki rowerowej miejsca postojowe zostaną zlikwidowane (tak jak np. na ul. Warszawskie i Wileńskiej). - W okolicy nie ma tak dużego parkingu by pomieścić tyle samochodów. Grozi nam Ogromna Katastrofa Parkingowa - podkreślają wyborcy z Polnej.
Uważają, że budowa ścieżki dla rowerów na mało ruchliwej ulicy jaką jest Polna to "chybiony pomysł". Podają za przykład Płonię, gdzie ul. Sudecką też biegnie trasa rowerowa, a rowerzyści i tak korzystają z jezdni.
Prezydent Mirosław Lenk obiecał radnym, że na terenie miejskim przy Polnej powstaną dodatkowe miejsca do parkowania ale chce też porozumieć się z miejscowymi wspólnotami mieszkaniowymi i zagospodarować teren osiedla pod miejsca postojowe.
Ludzie:
Jan Wiecha
Były radny Gminy Racibórz, pracownik Rafako SA.
Leszek Szczasny
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.