Przedsiębiorcy nie są przeciwni strefie płatnego parkowania. Chcą jej poszerzenia
Prezydent Lenk spotkał się dziś z przedsiębiorcami, którzy prowadzą działalność w strefie płatnego parkowania. Przedstawił im cztery opcje zmian w systemie postojów w centrum.
Strefa liczy 400 miejsc z czego ponad połowę wykupują mieszkańcy i firmy z tego terenu. Miasto ma zamiar strefę zlikwidować. Decyzja ma zapaść na lutowej sesji. W radzie miasta zdania są podzielone. Rajcy nie chcą zabierać pracy 23 niepełnosprawnym zatrudnionym w strefie.
Mirosław Lenk zaprosił przedsiębiorców z okolic Rynku i Długiej by skonsultować z nimi propozycje magistratu dotyczące likwidacji strefy. Przyszło nieco ponad 20 osób.
Miasto może:
- zlikwidować strefę całkowicie,
- wprowadzić strefę parkowania czasowego,
- zostawić strefę i uruchomić 3 duże bezpłatne parkingi w centrum: plac Długosza, plac przy Labiryncie oraz plac Wolności 2.
Urząd preferuje najbardziej ostatnie rozwiązanie. Uczestnikom spotkania także się spodobało. Niektóre inwestycje w parkingi miałyby się pojawić jeszcze w tym roku.
W dyskusji podnoszono rozszerzenie strefy o ul. Opawską, bo zdaniem handlowców z centrum należy wyrównać szanse prowadzenie biznesu. - Teraz sponsorujemy konkurencję - zauważył Dariusz Biel właściciel księgarni Sowa.
Pojawiła się również kwestia nowego wykorzystania parkingowych, którzy mogliby informować parkujących o bieżącej ofercie turystycznej miasta i promocjach w okolicznych sklepach. - Można byłoby uruchomić rodzaj kiosku z usługami gdzie zachęcano by do zakupów. Potrzeba tu współdziałania przedsiębiorców z terenu strefy - wyjaśniał Mirosław Lenk.
Pytano też o sprawy szczegółowe. Przedsiębiorcy chcą kupić abonament postojowy jednorazowo na cały rok zamiast odnawiać go co miesiąc. Ponadto zaproponowano zastąpienie tekturowych karnetów rodzajem samoprzylepnej winiety.
Kolejne spotkanie w sprawie przyszłości strefy miałoby się odbyć z firmą prowadzącą strefę.
Ludzie:
Dariusz Biel
Księgarz, przedsiębiorca. Prowadzi od dekad księgarnię przy ul. Długiej w Raciborzu, popularny "pan Darek".
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
2 komentarze
Pomysł abonamentu płatnego na rok jest dobry także dla mieszkańców (nie tylko dla przedsiębiorców). Dzięki temu nie byłoby potrzeby co miesięcznego odnawiania abonamentu. taki abonament roczny mógłby być nieco korzystniejszy finansowo, np. za 200 zl na cały rok
Nareszcie ktoś zaczyna myśleć.Jestem za włączeniem do strefy Opawskiej!