Startują po grubą kasę dla młodzieży i seniorów
Leszczyny. Strażacy z miejscowej OSP podsumowali miniony rok i nakreślili plan działań na najbliższą przyszłość. Ich prekursorskie pomysły mogą być remedium na palący problem braku młodzieży w ochotniczych jednostkach w całej Polsce.
W Leszczynach młodzieżowa drużyna działa bardzo sprawnie. Strażacy mają różne pomysły, by zachęcić dzieci i młodzież do zainteresowań pożarniczych. Jeśli tegoroczne plany się sprawdzą, w gminie Czerwionka-Leszczyny powstanie innowacyjny w skali kraju projekt. Na początku należy podkreślić, że jednostka w ubiegłym roku wzbogaciła się o kolejny sprzęt do ratowania życia i poprawy osobistego bezpieczeństwa samych funkcjonariuszy. – Kupiliśmy komplet rękawic strażackich, trzyprzęsłową drabinę, wentylator oddymiający. Jako, że po przeliczeniu zdecydowaliśmy, że możemy wydać nieco więcej środków, postanowiliśmy zmienić zamówienie i kupić lepszy sprzęt. W ten sposób do naszej jednostki trafił wentylator, który dodatkowo posiada dyszę i może tworzyć mgłę. Sprzęt wykorzystaliśmy już trzy razy, m.in. podczas ubiegłotygodniowego pożaru piwnicy w Leszczynach, w którym niestety zginął mężczyzna. Taki wentylator, oprócz swojego przeznaczenia, może być przydatny w celu ochłodzenia ratowników lub wytworzenia lekkiej zasłony wodnej i ograniczeniu temperatury na miejscu akcji – mówi Grzegorz Swinka z OSP Leszczyny..
Szybkie natarcie
– Kolejnym naszym zakupem jest agregat wysokociśnieniowy. Na ten sprzęt pozyskaliśmy środki z Związku ZOSPRP, rad dzielnic Leszczyny Osiedle i Leszczyny Stare oraz gminy. Choć zwykle najpierw kupuje się auto, a później jego wyposażenie, my zrobiliśmy na odwrót. Choć cały czas czekamy na nowy samochód, kupiliśmy nowy agregat z 400-litrowym zbiornikiem na wodę i możliwością użycia piany. Ma 60 metrów węża, służącego do szybkiego podania strumienia wody. Dodatkowo z zaoszczędzonych środków kupiliśmy jeszcze mały agregat prądotwórczy – dodaje Grzegorz Swinka. Choć strażacy posiadają już jeden agregat, jednak ze względu na jego gabaryty i ciężar, nie zawsze można go szybko wykorzystać podczas akcji. Nowy mniejszy generator prądu już znalazł swoje miejsce na wyposażeniu wozu strażackiego. Strażacy w celu poprawy własnego bezpieczeństwa zainwestowali również w sześć nowych hełmów, cztery ubrania osobiste, buty i rękawice. Świeży sprzęt dokładnie obejrzeli również członkowie młodzieżowej drużyny pożarniczej, którzy w tym roku mają znaleźć się w centrum uwagi.
Szansa z ministerstwa
Ochotnicy z Leszczyn postanowili skorzystać z szansy danej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w formie programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Za pełną zgodą zarządu OSP Leszczyny, po spotkaniu z pozostałymi zarządami OSP z terenu całej gminy, z inicjatywy Grzegorza Swinki powstał wniosek o dofinansowanie projektu, który ma przełożyć się na przyszłość ochotniczych straży na terenie gminy. Działania w ramach projektu zostały zaplanowane aż na półtora roku i jeśli wniosek uzyska dotację, w projekt włączy się strażacka młodzież z całej gminy, a także seniorzy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. – Zaczniemy od ujednolicenia statutu MDP w gminie, potem powołamy Gminną Akademię MDP, przeprowadzimy szkolenia z młodzieżówkami, zrobimy dla nich plenery w jednostkach OSP – wszystko po to, żeby pozyskać narybek i odciągnąć potencjalnych przyszłych ochotników od komputera czy smartfona – wyjaśniają strażacy.
Integracja i prewencja
– Chcemy zdobyć pieniądze na konsolidację środowiska młodzieżowych drużyn pożarniczych w gminie. Nasz pomysł to „Gminna Akademia MDP”. Chcemy wyjść od tego, aby przyjąć jednolity regulamin MDP. W międzyczasie zaczniemy ćwiczyć. Jeśli okaże się, że FIO dobrze oceni nasz projekt, przez 17 miesięcy będziemy realizować te działania. Będziemy przeprowadzać zajęcia z podstaw pożarnictwa, podstaw pierwszej pomocy w postaci rozszerzonego kursu, chcemy też rozmawiać ze słuchaczami Uniwersytetu Trzeciego Wieku o tematach przeciwpożarowych i podstaw pierwszej pomocy. Chodzi o to, aby uświadomić starszą część naszego społeczeństwa o zachowaniach w przypadku niebezpieczeństwa. Dla studentów UTW planujemy zakupić czujniki dymu i tlenku węgla, które zostaną zamontowane w ich mieszkaniach przez strażaków – informuje Grzegorz Swinka. Dla pełnoletnich strażaków zorganizowany zostanie również kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy, po którym ochotnicy zdobędą uprawnienia do ratownictwa medycznego, a ci, którzy już je posiadają, odnowią certyfikaty. Celem projektu jest także wielopokoleniowa integracja, by uczestnicy projektu spędzając ze sobą czas jednocześnie szkolili się z konkretnych zagadnień pożarniczych i pierwszej pomocy. W planach jest jeszcze więcej działań, m.in. konkurs i wyjazd do Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach i do parku wodnego, oraz impreza kończąca projekt – „Bezpieczne balety strażackie”. Czy te pomysły zostaną wprowadzone w życie okaże się po rozstrzygnięciu konkursu FIO.
Szymon Kamczyk