Radny Szczasny chce zmniejszyć prezydium rady miasta
To, o co apelował w kampanii wyborczej Franciszek Waniek (były samorządowiec powiatu), czyli likwidację stanowiska drugiego przewodniczącego rady miasta ma zamiar wprowadzić w życie nowy rajca miejski Leszek Szczasny (reprezentuje KWW Dawida Wacławczyka).
Argumentami za pozbyciem się drugiego „wicka” są oszczędności (dostaje na rękę ponad 1,5 tys. zł miesięcznie) oraz małe zapotrzebowanie na pracę takiego funkcyjnego rajcy w pracach rady. Szczasny mówił o tym już na inauguracyjnej sesji gdy dokonywano wyboru Krzysztofa Myśliwego.
Taka zmiana wymaga jednak zmiany statutu miasta, do czego potrzebna jest większość przy głosowaniu w radzie. Póki co, stanowisko istnieje, a opozycja – choć przeciwna jego istnieniu – postanowiła wystawić swego kandydata i zgłosiła nań Zuzannę Tomaszewską.
(m)
Ludzie:
Krzysztof Myśliwy
Radny Gminy Racibórz.
Leszek Szczasny
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.
Komentarze
2 komentarze
reguły gry politycznej, schizofrenię mają niektórzy radni
Po co wystawiać swojego kandydata w wyborach do funkcji, którą ma się zamiar zlikwidować? Schizofrenia polityczna? A tak na marginesie warto policzyć, że oszczędności o jakich mowa to 7700 zł rocznie. [(1500 zł - 800 zł) x 11 sesji RM w roku]. Koszt organizacji jednej sesji (bez dodatkowych pieniędzy dla radnych funkcyjnych) to 9200 zł.