Strażacy z OSP w Babicach czekają na nową siedzibę
Wcześniej strażakom-ochotnikom służył o wiele mniejszy budynek. Teraz siedziba jest sukcesywnie rozbudowywana i dostosowywana pod potrzeby OSP. - W końcu będziemy mieli swoje miejsce, w którym będziemy mogli się spotykać, rozmawiać, w którym będziemy mogli kształcić młodych - cieszy się Arnold Dziedzioch, sekretarz OSP w Babicach.
Inwestycja w Babicach była podzielona na części. We wcześniejszych etapach, w jednym z dwóch budynków, tym większym zostało wyodrębnionych kilka mniejszych pomieszczeń, powstała wtedy m.in. garaż, kotłownia i pomieszczenie gospodarcze. Potem wydzielono część mogącą służyć jako pomieszczenie biurowe.
W tej chwili realizowany jest etap trzeci. Wykonawca jest właśnie w trakcie budowy nowego, dodatkowego garażu. - To dla ciężkiego wozu bojowego, który przekazali nam koledzy z OSP w Nędzy. Wcześniej dysponowaliśmy tylko dwoma małymi pojazdami, a teraz będziemy w pełni wyposażeni - wyjaśnia Arnold Dziedzioch. Poza wybudowaniem dodatkowego garażu, zostanie też docieplona elewacja, stropodach, pokrycie dachowe, zamontowane zostaną okna i drzwi, wykonana zostanie instalacja wodno-kanalizacyjna, elektryczna oraz wentylacja. Niedawno zamontowany został nowy, ekologiczny piec.
Wcześnie inwestycję w Babicach wsparli też sami mieszkańcy decydując o przeznaczeniu części tegorocznego funduszu sołeckiego - ponad 11 tys. zł. - na budowę parkingu przed remontowaną strażnicą.
W tej chwili w OSP w Babicach służy 18 czynnych strażaków. - To wszystko robimy też dla młodych. Strażaków zawsze będzie brakować, a tu widać, że są chętni. Musimy dbać o świeżą krew, zależy nam, żeby zrobić wszystko, by mieli dobre warunki do pracy - przyznaje sekretarz OSP z Babic.
Inwestycja warta ponad 360 tys. zł powinna się zakończyć do maja przyszłego roku.
materiał nadesłany