Milioner z powiatu raciborskiego chce prać ubrania Polaków
W Warszawie i Krakowie działają już pierwsze pralniomaty. Klient zostawia w nich brudne ubrania, a następnego dnia odbiera czyste i wyprasowane. Ile taka przyjemność kosztuje?
Urodzony w Zawadzie Książęcej Rafał Brzoska zasłynął w całej Polsce, kiedy rzucił wyzwanie monopolowi Poczty Polskiej. Dostarczanie przesyłek to nie jedynie, na czym obecnie się skupia. Brzoska dostrzegł potencjał w dobrze sytuowanych klientach, którzy nie mają czasu na codzienne pranie i prasowanie ubrań. Od niedawna mogą oni zostawić brudne ubrania w pralniomatach, a następnego dnia odebrać je czyste i wyprasowane. Na razie tylko w Warszawie i Krakowie, ale docelowo również w Łodzi, Poznaniu i na Górnym Śląsku.
Przewagą nowego interesu Brzoski nad tradycyjnymi pralniami ma być szybkość i wygoda obsługi. Cena za wypranie i wyprasowanie koszuli zaczyna się od 5,9 zł. Pralniomaty HiShine lokowane są w miejscach odwiedzanych przez tę grupę klientów, np. w galeriach handlowych. W tym przedsięwzięciu partnerem założonego przez Brzoskę Inpostu jest operator pralni EBS.
Czytaj więcej na biztok.pl
(opr. na podst. biztok.pl)
Rafał Brzoska (ur. 1977) przebojem wdarł się na listę 100 najbogatszych Polaków. Jest twórcą, prezesem i głównym akcjonariuszem (ok. 40 proc.) giełdowej spółki Integer.pl. Spółka świadczy m.in. usługi logistyczne, proste usługi finansowe, a przede wszystkim pod marką InPost rywalizuje z Pocztą Polską. Jak mówi, zdecydował się na złamanie monopolu Poczty Polskiej, ponieważ każdy monopol jest zły. - Jestem przekonany, że demonopolizacja, oddawanie biznesu z rąk państwowych do rąk prywatnych ma duży sens, bo zawsze odbywa się to z korzyścią dla konsumenta - wyjaśnia (czytaj więcej: Rafał Brzoska do Miecugowa: każdy monopol jest zły).
Komentarze
